Recenzje

„Cierń Boga”
Myślałam, że tytuł jest grą słów: cierń oraz cień. Ale nie, jest to wierne tłumaczenie hiszpańskiego tytułu. Reżyser zachęca do obejrzenia historii ostatnich tygodni ziemskiego życia Chrystusa i obrazu Jego pasji, nakręconych według – jak twierdzi – ustaleń najnowszych badań medycznych. Szczerze mówiąc, podoba mi się to skrótowe ujęcie. Nie jest to całe życie Zbawiciela, […]

„Niewolnicy w Breslau. Wolni we Wrocławiu”
Jeśli ktoś sądzi, że Niemcy przegrały wojnę, ten się grubo myli. Gospodarczo zwyciężyły. „Cokolwiek by rzec, już po poznaniu najnowszych badań w RFN, słuszna wydaje mi się i dziś moja wypowiedziana w 1985 opinia, że niezapłacona Polakom część wynagrodzeń – najłagodniej licząc – sięga 50% należnych im oficjalnie zarobków” – pisze Julian Bartosz, wrocławski dziennikarz, […]

Des Cars: „Rudolf i zagadka Mayerlingu”
Nie jest to lektura na dobranoc. Pewnie by nią była, gdyby chodziło o samobójstwo kochanków, smętne listy i pukiel włosów Vetsery. Ale wydarzenie w Mayerlingu w styczniową noc 1889 roku jest kryminałem politycznym, mrożącym krew w żyłach. Niewiele udało się z całą pewnością ustalić, ale z tego, co już wiadomo, wyłania się obraz mroczny, ponury, […]

Stachurska: „Położna. O mojej cioci…”
Pogodna książka! I ona, Stasia pewnie by sobie życzyła, żeby tak opowiedziano jej proste, jasne życie. Dla wychowanych w wygodniusich mieszkaniach wydaje się ono jednym dramatem: aresztowanie, Auschwitz i „opieka” dr. Mengele, powrót do domu i ekshumacja męża… Ale nie dla niej samej: „ja Bogu dziękuję, że ja byłam w Auschwitz” – powtarzała po wojnie. […]

Des Cars: „Siss, cesarzowa austriacka”
Oto ciekawa książka opisująca nudną historię. A nawet powiedziałabym, że jest to powieść. Bez lukru, ale i bez napastliwego krytycyzmu Jean des Cars opowiedział życie romantycznej bohaterki świata arystokracji XIX wieku, Elżbiety Bawarskiej zwanej Sissi. Trudno czyta się taką książkę, mając dobrze w pamięci film Marischki, bo automatycznie stają przed oczami sceny i czarno-białe charaktery. […]

Nieprzemijająca nowość starej Mszy. Na kanwie książki „Szlachetne Piękno. Transcendentna świętość liturgii”
Pod koniec listopada gościł w Polsce Peter Kwasniewski, amerykański profesor. Jedną z okazji jego wizyty w Polsce, poza wystąpieniem na Kongresie Edukacji Klasycznej zorganizowanym przez ORE, było ukazanie się na polskim rynku wydawniczym ksiązki pt. Szlachetne Piękno. Transcendentna świętość liturgii. Dlaczego epoka nowoczesności potrzebuje Mszy Wszech Czasów?”. Rzecz dotyczy tradycyjnej liturgii (choć nie tylko, o […]

Viva La Vida, czyli pożegnanie Ludwika XVI
21 stycznia 1793 r. roku przed południem, w centrum Paryża, został zamordowany król Francji i Nawarry – Ludwik XVI Burbon. Do końca życia towarzyszył mu spowiednik, ksiądz Edgeworth de Firmonth. Śmierć króla Francji była ostatecznym triumfem rewolucji, który miał całkowicie zmienić bieg historii Europy i pogrzebać wielowiekową tradycję Najstarszej córy kościoła. Było to zwycięstwo rewolty […]

T. Parnicki: Aecjusz. Ostatni Rzymianin.
Wśród wielu zapomnianych polskich powieści historycznych możemy znaleźć dzieła zróżnicowane jakościowo. Często przeciętne (np. Dopóki szabla w garści B. Królikowskiego), i mierne (półki w księgarniach uginają się pod współczesną – jeszcze nie wyprzedaną, a już zapomnianą – fabularną makulaturą o rycerkach i wojowniczkach, niewnoszącą w narrację dziejowej panoramy zgoła nic oprócz żenady). Możemy również znaleźć […]

J. Raspail: Pierścień rybaka
Powszechnie gatunek „powieści sensacyjnej” nasuwa skojarzenia z przyjemnym w lekturze czytadłem, które dostarcza czytelnikowi prostą rozrywkę, nie niosącą za sobą głębokiego przesłania. Tymczasem Raspail po raz kolejny zaserwował czytelnikom głęboką, wierną historii opowieść o nie tracącym na wartości przekazie, dojrzałą i skłaniającą do wielopłaszczyznowych refleksji. Nie jest to katolicka odpowiedź na „Kod Leonado da Vinci” […]

Marieke Lucas Rijneveld, Niepokój przychodzi o zmierzchu
Lubię wracać do dobrych książek. Wiele z nich przeczytałem kilkakrotnie z takim samym zachwytem i napięciem, jak za pierwszym razem. Książka Marieke Lucas Rijneveld “Niepokój przychodzi o zmierzchu” jest niewątpliwie książką wyjątkową i świetnie napisaną, jednak nie mam ochoty wracać do niej nigdy więcej. Bohaterka powieści przyznaje: “Nic nie poradzę, że coraz bardziej boję się […]
Jesteśmy na: