Adam Danek

Danek: Peregrynacje lokalne (III): kościół w Sukowie
Podczas I wojny światowej w polskiej myśli architektonicznej narodził się ruch zmierzający do odkrycia, czy też ponownego odkrycia, autentycznie polskiego stylu w budownictwie. W rezultacie w okresie międzywojennym powstało w Polsce nieco budowli zaprojektowanych w tzw. „stylu narodowym”. W powiecie kieleckim leży wieś Suków, która stanowi właściwie przemieście Kielc. Tu, na niewielkim pagórku, wznosi się […]

Danek: Gnostyczny romantyzm Renana i Zoli
W wykładzie wygłoszonym w 1884 r. dla studentów teologii na uniwersytecie Harvarda (wydanym później pod tytułem „Dylemat determinizmu”) William James nazwał Ernesta Renana i Émile’a Zolę ostatnimi wielkimi przedstawicielami „szkoły romantycznej”. Zaliczenie w jej poczet Renana raczej nie dziwi – o czym dalej. Ale Zola? Kronikarz fizjologii? Kontemplatyk fizycznego i duchowego brudu? (1). Sprawa jest […]

Danek: Twórca brazylijskiej chadecji – Alceu Amoroso Lima
Niektórzy powtarzają, że w dzisiejszych czasach tradycjonalizm jako kierunek polityczny to ślepa uliczka, a bezalternatywną drogą dla prawicy pozostaje konserwatyzm mieszczański uzupełniony o ideologię PAŃSTWA NARODOWEGO. Nie utożsamiam się z takim programem ideowym, ale można go zaakceptować jako prowizoryczny program minimum na użytek szerszej części społeczeństwa, której zaznajomienie z poważniejszymi koncepcjami wymaga długiego okresu ciężkiej […]

Danek: Oportuniście do sztambucha
W rozmaitych dyskusjach wielokrotnie spotkałem się z twierdzeniami, że konserwatyzm musi bazować na rzeczywistości empirycznej, czyli zastanej; że nie może jej radykalnie negować, bo wtedy nie byłbym konserwatyzmem; że wyklucza wizję całościowej przebudowy istniejącego świata, bo miałaby ona charakter utopijny i rewolucyjny. Konserwatyzm akceptuje więc zasadniczą strukturę świata, jaki jest i postuluje co najwyżej pewne […]

Danek: Gdzie przychodzili, stawiali ołtarze
Latem 2022 r. na poznańskim osiedlu Łacina otwarto kaplicę w bloku, w pomieszczeniach po lokalu użytkowym. Wcześniej mieścił się w nim sklep. Proboszcz nowo erygowanej w ten sposób parafii zaznaczył, że ma to być rozwiązanie czasowe, dopóki na osiedlu nie zostanie wybudowany kościół – co jednak, jak dodał, w specyficznych warunkach miejsca nie będzie sprawą […]

Danek: Andreotti, czyli stare Włochy
Włoski reżyser Paolo Sorrentino podbił serca katolickich konserwatystów serialem „Młody papież” (2016). I najwyraźniej przestraszył się skutków dwuznacznej wymowy tej produkcji, bo w następnym serialu „Nowy papież” (2020) powrócił już na bezpieczne wody prostackiego, lewicowego antyklerykalizmu i antykatolicyzmu. Sporo wcześniejsze, bardziej subtelne dzieło Sorrentina przeszło zaś raczej bez echa wśród naszej konserwatywnie nastawionej publiczności, a […]

Danek: Z Gauguinem na Tahiti (i gdzie indziej)
I oto raz jeszcze dryfujemy przez część roku, w której otacza nas albo śnieg i lód, albo plucha i szaruga. Oczywiście i ta pora, i jej aura mają swoje uroki. W tym roku jednak zamiast o nich, z jakiegoś powodu często myślę o Tahiti, dalekiej wyspie na ciepłych morzach. A ściślej – o obrazach Gauguina, […]

Danek: Wejdź do swej izdebki…
Mam problem. Mówiąc krótko, nie lubię się modlić w towarzystwie innych ludzi. Z oczywistym wyjątkiem Mszy świętej, w którą wymiar „poziomy”, wspólnotowy (modlitwy zbiorowej), jest wbudowany integralnie obok wymiaru „pionowego”, teocentrycznego (indywidualnego kontaktu człowieka z Bogiem). Ale w okolicznościach innych niż udział w Najświętszej Ofierze, modlitwa w cudzej obecności pozostawia mi zwykle jakieś poczucie braku, […]

Danek: Uroki prawosławia
Nowy rok 2023 zastał świat w stanie pogłębiającego się duchowego zamętu. Rok ubiegły znacznie wzmógł to pomieszanie. Coraz liczniejszych wśród nas osacza poczucie dezorientacji, zagubienia, niepewności, które pomiędzy innymi dotyka także katolików. Ludzie, przynajmniej ci bardziej wartościowi, poszukują dróg wyjścia z tego stanu. Ale nadzieja, jaką wydaje się dawać niejedna z tych dróg, jest pozorna. […]

Danek: Galaktyczne średniowiecze
Niedawno recenzowałem serial „Andor”. Choć od strony formalnej osiągnął on wysoki poziom, uważam go za produkcję chybioną, bo zarzucono w niej, charakterystyczny dotąd dla sposobu konstruowania świata w „Gwiezdnych Wojnach”, aspekt mitotwórczy. Autorzy serialu poddali uniwersum Lucasowskiej sagi swoistej demitologizacji, wprowadzając obcą jej dotąd stylistykę typowego kina sensacyjnego czy kryminalnego, amerykańskich thrillerów. W rezultacie „Andor” […]
Jesteśmy na: