banner ad

Tag: film

Munk: „Pasażerka”

Munk: „Pasażerka”

| 28 grudnia 2020 | 1 Komentarz

Temat abolutnie sprzeczny z tak zwanym klimatem Bożego Narodzenia. Film obejrzany przez przypadek. A jednak, gdy kończy się krótki zimowy dzień i czasu zostało na film niedługi, a przedstawiający sobą wartość, to "Pasażerka" nie jest złym wyborem. Cała akcja trwa może 50 minut. I również przez to Munk bije na głowę amerykańskich reżyserów, którzy na […]

Czytaj dalej

„Zerwany kłos”

„Zerwany kłos”

| 21 listopada 2020 | 0 Komentarzy

Obejrzeć czy nie? Obraz bł. Karoliny – anielskie dziewczę w poświacie aureoli – niespecjalnie zachęca. Spodziewałam się, że film będzie równie słodki i mdły jak owa podobizna. Ale nie. Zaczęłam oglądać go z oporami, a teraz wiem, że jeśli Karolina jest taka jak „Zerwany kłos”, to kiedyś do niego wrócę. Ma prostą fabułę. To schyłek […]

Czytaj dalej

„Sisi… a ja wam powiem, jak było naprawdę”

„Sisi… a ja wam powiem, jak było naprawdę”

| 21 sierpnia 2020 | 0 Komentarzy

Pośród filmów stworzonych według jednego scenariusza znalazłam w końcu obraz, który dotyczy cesarzowej Elżbiety, a nie jest landrynkowy. To austriacka kontaminacja dokumentu i fabuły pt. "Sisi… a ja wam opowiem, jak było naprawdę" w reżyserii Kurta  Mündla. Nadworny lekarz Habsburgów, dr Hermann von Widerhofer (1832-1901) opowiada w nim o cesarzowej jako mieszkaniec Dworu.  Film jest […]

Czytaj dalej

„Arcyksiążę Rudolf”

„Arcyksiążę Rudolf”

| 7 sierpnia 2020 | 0 Komentarzy

Odstrzelony czy zastrzelony – temat życia, a właściwie śmierci arcyksięcia Rudolfa Habsburga został przewałkowany dokumentnie przez pisarzy i pismaków wszystkich pokoleń. Niczego nowego do tej historii nie wnosi film w reżyserii Roberta Dornhelma. Tyle że bohaterem  został  uczyniony człowiek, który zapragnął podłożyć dynamit pod swój własny tron. Arcyksiążę Rudolf dożywa swych nieszczęśliwych lat na dworze […]

Czytaj dalej

„Loyola”

„Loyola”

Ucieszyłam się, że powstał film o Ignacym z Loyoli, bo to święty wojowniczy, którego życiorys w dodatku ma aromat kontrreformacji. Ciekawe. Drobna postać. Wiórek i rycerz. Rozpustnik i zakonnik. Człowiek, który uznał, że w imię połuszeństwa trzeba być gotowym, by uwierzyć, że "to, co ja widzę jako białe, jest czarne, jeśli tak to określi Kościół […]

Czytaj dalej

„Młoda Wiktoria”

„Młoda Wiktoria”

Jest to jeden z filmów o tematyce monarszej, który ogląda się przyjemnie, bez potrzeby podziwiania różnych wariatów, zdrad małżeńskich i bez zgrzytania zębami. Kto lubi epokę wiktoriańską, ubraną w piękne kostiumy, ten polubi "Młodą Wiktorię". Akcja toczy się od lat dziecinnych Wiktorii (migawki) poprzez jej wstąpienie na tron, po wspólne z Albertem panowanie. Podkreślono jej […]

Czytaj dalej

„Matylda” albo wielka lipa

„Matylda” albo wielka lipa

"Matylda"  wywołała w Rosji, i w świecie prawosławnym w ogóle, skandal.​ Mikołaj II Romanow należy, jak wiadomo, do grona świętych Cerkwi, a film pokazuje niechlubny wątek jego biografii, czyli romans z baletnicą. Zaczęłam oglądać "Matyldę" w nadziei, że zobaczę dzieło zasługujące na dyskusję. Po wszystkim mam wniosek: wielka lipa. Nie dostrzegam w Mikołaju II męczennika […]

Czytaj dalej

Aranza: „Joanna Szalona”

Aranza: „Joanna Szalona”

| 26 czerwca 2020 | 0 Komentarzy

Im który władca bardziej odstaje od norm obyczajowych, tym większą ma szansę na uwiecznienie w pamięci, książce i filmie. Obejrzałam "Joannę Szaloną" i szczerze mówiąc, wniosek mam tylko taki, że Joanna nie szalona, a przeciętna, a Filip nie tyle piękny, co podkolorowany. Film opisuje życie Joanny Kastylijskiej od jej przyjazdu na dwór hiszpański po schyłek […]

Czytaj dalej

„Karol, król i cesarz”… w kawałkach

„Karol, król i cesarz”… w kawałkach

| 19 czerwca 2020 | 0 Komentarzy

Nie będzie to tekst o dumnej nazwie "recenzja", bo do tego musiałabym się pochwalić obejrzeniem całego filmu. Zaczęłam rozglądać się za nim w internecie. Znalazłam sporo fragmentów – ale jednak rozproszone. "Saga Habsuburgów" Jeana des Cars i te fragmenty mozaiki zaostrzyły mi apetyt. "Karol, król i cesarz" to film nakręcony przez Telewizję Hiszpańską w latach […]

Czytaj dalej

„Joker”, czyli żywot człowieka rozbrojonego

„Joker”, czyli żywot człowieka rozbrojonego

| 23 października 2019 | 1 Komentarz

Muszę przyznać, że wiele sobie obiecywałem, wybierając się na „Jokera”. Również z powodu paniki medialnej towarzyszącej dystrybucji filmu w Stanach Zjednoczonych i nakręcaniu przez tamtejszą prasę atmosfery lęku przed wariatami z bronią, gotowymi naśladować tytułowego bohatera. Komentatorzy dopatrywali się w fabule przesłania, a to „skrajnie lewicowego”, a to „anarchistycznego”, a to pozytywnych lub negatywnych odniesień […]

Czytaj dalej