banner ad

Plinio Corrêa de Oliveira: Społeczeństwo Organiczne

| 3 czerwca 2013 | 0 Komentarzy

Image1971_241_4W swojej książce De Ecclesia kardynał Louis Billot, największy teolog czasów pontyfikatu Piusa X, poruszył zagadnienie państwa organicznego [naturalnego – przyp. tłum.]. Na samym początku zauważył on, że określenie ludzkiego ciała jako zespołu komórek jest głupotą, lecz potraktowanie go jako zespołu organów – to prawda. W rzeczy samej – ciało człowieka nie jest złożone z [autonomicznych] komórek, lecz z komórek stanowiących części składowe organów. Właściwymi częściami tworzącymi organizm są jego organy. 

Podobnie rzecz ma się ze społeczeństwem: twierdzenie, że jest ono złożone przede wszystkim z jednostek, również zakrawa na absurd. W pierwszej kolejności tworzą je rodziny, a dopiero one składają się z pojedynczych osób. Rodzina jest zasadniczą częścią składową społeczeństwa. Przed wszystkim innym napotykamy w nim osoby żyjące w rodzinach, dopiero na dalszym planie funkcjonuje ich indywidualizm.

CZĘŚCI SKŁADOWE ZDROWEGO SPOŁECZEŃSTWA

Ciało społeczne, podobnie jak organizm człowieka, jest zróżnicowane. Posiada zatem głowę, która myśli i wydaje polecenia – Kościół, uniwersytety i korpus polityczny; ma ramiona dbające o jego strawę i dobrobyt – farmy na wsiach i miejskie gildie rzemieślnicze; wyposażona jest w nogi służące poruszaniu – w przeszłości byli to hodowcy koni i wołów, dziś – zrzeszenia transportowe. Ma instytucje zajmujące się opieką nad chorymi i ochroną – szpitale, straż pożarną oraz policję. Posiada wreszcie szkoły i instytuty sztuki, których zadaniem jest instruowanie ludzi oraz podnoszenie ogólnego poziomu kultury.

 

Instytucje te normalnie określa się mianem społeczności pośredniczących. Podobnie jak członki ciała ludzkiego, są one ukierunkowane przede wszystkim na zewnętrzne życie społeczeństwa i mają w nim wielką rolę do odegrania. Im są zdrowsze, silniejsze i im bardziej niezależne, tym mniej natarczywe jest Państwo. Zależą one jednak od stanu zdrowia wewnętrznych organów tego ciała. Tym, co daje życie w/w członkom, jest rodzina, region i naród.

 

Naród rozumiemy tu jako harmonijne zespolenie regionów dzielących podobną mentalność, psychikę, korzenie etniczne, język, zwyczaje i religię. Region to społeczna, kulturowa i geograficzna jednostka posiadająca wspólne obyczaje, historię i pochodzenie etniczne, a także znajdująca się pod wpływem tego samego przywództwa. Wyznacza on granice występowania wpływów grupy rodów o silnym charakterze. Wydaje się to potwierdzać rolę rodziny jako bazowej komórki społecznej.

SPOŁECZEŃSTWO ORGANICZNE KIERUJE SIĘ PRAWAMI NATURALNYMI

Społeczeństwo organiczne jest organizmem społecznym, to znaczy zgodnym z naturą i Prawem Naturalnym.

 

W trakcie debat o tym, jakie powinno być społeczeństwo, wiele osób oczekuje wypracowania szczegółowego planu do wykonania w przyszłości. Wierzę, że duch katolicki jest inny. Powinniśmy prowadzić studia by zobaczyć, jak inni, żyjący w przeszłości, kierowali się z Prawem Naturalnym: Egipcjanie, Grecy, Rzymianie oraz – między innymi – Japończycy, lub też byli inspirowani przez Kościół katolicki: Germanowie, Frankowie, Brytyjczycy, Hiszpanie, Włosi, etc.

 

Analizując ich życie powinniśmy rozróżnić uwarunkowania historyczne, które doprowadziły do narodzin tych ludów, a także wspólne pryncypia, jakie im przyświecały. Dzięki naszkicowaniu zespołu takich naturalnych pryncypiów i zwróceniu uwagi na szczególne cechy, które decydowały o ich umocnieniu, otrzymamy warunki do wytworzenia nowego społeczeństwa organicznego poprzez dostosowanie w/w pryncypiów do indywidualnych warunków, jakie napotykamy dziś. Z pomocą szczególnych łask, [mających na celu] owocne efekty naszej pracy mamy otworzy się przed nami perspektywa, która doprowadzi do powstania nowego Katolickiego społeczeństwa.

 

Dzieło inspiracji jest zupełnie różne od planowania od roli, jaką spełni komitet planujący. Plan uwzględnia zewnętrzną rzeczywistość, stworzoną w formie modelu, na którym koniecznie należy się wzorować. Ktoś dochodzi do teoretycznych wniosków, systematyzuje je, a następnie usiłuje zaszczepić je całemu społeczeństwu. Dla przykładu: socjaliści, komuniści, naziści i inni tym podobni odwołują się do sztucznego planowania.

 

Przyszłe społeczeństwo organiczne wzrośnie z dobrego ziarna owych pryncypiów zasianego w glebie, którą Boża Opatrzność uczyni najlepszą dla jego rozwoju. Winniśmy skupić się na tym miejscu i pomagać mieszkającym tam ludziom tak bardzo, jak tylko będziemy w stanie, umacniając ich w ich dobrych dążeniach i pomagając im unikać zarówno obecnych nadużyć i błędów, jak również pomyłek upadku przeszłości.

Przedstawiłem tu jedynie ogólne obserwacje, które pomogą nam w studiach nad społeczeństwem organicznym.

 

Tłum. Mariusz Matuszewski

Kategoria: Mariusz Matuszewski, Myśl, Społeczeństwo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *