Karol się żeni!!!
Czy Szwecja kojarzy Wam się z postępem? Ależ to zmyłka. Wbrew stereotypom, z którymi wytrwale walczymy (jak cała Unia Europejska), wszystko toczy się tam drogą tradycyjną.
Najpierw tradycyjnie zamieszkali razem (Karol i Sofia, czyli on i ona). Potem wzięli i się zaręczyli, popełniając mezalians. Nie stoi to na przeszkodzie, by 12-13 czerwca w Sztokholmie odbyły się uroczystości zawarcia związku małżeńskiego. W ich trakcie media tradycyjnie poinformują gawiedź o "sakramentalnym tak" (jako że u ewangelików nie ma sakramentów, ale przecież lepiej to brzmi, tak samo jak "droga do ołtarza" w urzędzie stanu cywilnego).
Kim jest książę, wiadomo, księciem. Kim jest księżna (przyszła) i czem żyje, jest rzeczą mniej znaną. Otóż w tabelce "zainteresowania" podano najpierw, że "joga, zdrowie i fitness są ważne dla Sofii". (Brawo tradycja! Punkt dla Sofii! Książęcy szwagier jest z pierwszego zawodu instruktorem fitness!). Studiowała gender? Studiowała. Wszystko dobrze znane. I gdzie tu postęp???
Czekając na relację z ceremonii, dedykujemy Waszym Wysokościom modny ostatnio u nas utwór weselny pt. "Rudy się żeni". Właśnie bowiem co do rudego, mamy szczególne skojarzenia względem Szwecji (i szwagra JW Księcia Karola, a męża JW Wiktorii).
Kończąc złośliwości: szczęść Boże młodej parze!
AS
Ilustracja: Wikipedia. Chcieliśmy skorzystać z serwisu fotograficznego Domu Królewskiego, ale jakby nas wzięli pod lupę z taką treścią… Lepiej się obyć tradycyjnym herbem.
Kategoria: Wiadomości