Juan Vallet de Goytisolo
5 lat temu, 25 czerwca 2011 roku zmarł w Madrycie, w wieku 94 lat (ur. 21 II 1917), Juan Berchmans Vallet de Goytisolo, filozof prawa i polityki; urodził się w Barcelonie z ojca Katalończyka (nazwisko Vallet jest znane już od średniowiecza) i matki Baskijki; jego ojciec był pionierem przemysłu samochodowego w Hiszpanii; w 1933 Juan rozpoczął studia prawnicze na uniwersytecie w Barcelonie, lecz po wybuchu w 1936 roku powstania narodowego (Alzamiento Nacional), znajdując się w strefie czerwonej, pieszo przeszedł przez Pireneje i przez Andorrę dotarł do Francji, aby następnie dołączyć jako ochotnik do sił powstańczych; służył w III Dywizji Nawaryjskiej, a następnie w 1. Baterii III Grupy Antyczołgowej, uzyskując stopień podporucznika czasu wojny w piechocie; po powrocie do życia cywilnego i dokończeniu (w 1939) przerwanych wojną studiów, został w 1942 notariuszem (w latach 1963-77 był sekretarzem generalnym, a następnie przewodniczącym Międzynarodowej Unii Notariatu Łacińskiego); doktorat na Uniwersytecie Madryckim uzyskał w 1965; w latach 1977-92 był sekretarzem generalnym Królewskiej Akademii Jurysprudencji i Legislacji, 1994-99 jej prezesem i od 2000 prezesem honorowym; do 1994 roku pełnił też funkcję drugiego wiceprzewodniczącego Instytutu Hiszpanii (zrzeszającego osiem Akademii Królewskich); był również członkiem Królewskiej Akademii Nauk Moralnych i Politycznych, członkiem – korespondentem Instytutu Studiów Katalońskich oraz Instytutu Prawa Rolnego we Florencji, członkiem honorowym Królewskiej Akademii Jurysprudencji i Legislacji Katalonii oraz Sewiliańskiej Akademii Jurysprudencji; od 1994 do 1999 członek Rady Państwa (Consejo de Estado de España), organu konsultacyjnego rządu; doktor honoris causa Uniwersytetu Autonomicznego w Barcelonie (1985) i Uniwersytetu w Cerverze (2009); jest przykładem autora, który do refleksji nad filozofią prawa doszedł od strony praktycznej, dzięki swemu wieloletniemu doświadczeniu prawniczemu w notariacie, studiując normy administracyjne, prawo międzynarodowe, także prawo rzymskie, nigdy nie był natomiast wykładowcą akademickim; głównym przedmiotem jego zainteresowań naukowych było prawo naturalne w klasycznej (tomistycznej) postaci; stąd też fundamentem i konstytutywną istotą prawa był dla niego koncept tego, co sprawiedliwe (res iusta / iustum); to, że res iusta musi być podstawą realistycznej filozofii prawa, odkrył poznając arystotelesowskie rozróżnienie dìkaion nómoi i dìkaion physei oraz jego analizę w Sumie Teologii (I-II, 94, 2; II-II, 57) św. Tomasza z Akwinu; skoro zatem istnieje i prawo naturalne (ius naturale) i prawo pozytywne (ius positivum), to ius nie jest jakimkolwiek lex, lecz porządkiem (orden) przedpozytywnym i obiektywnym, który polega na relacji ontologicznej; proces poznawczy polega na odkrywaniu tego porządku, lecz jego oszacowanie w rzeczywistości jurydycznej nie jest ani dedukcyjne (jak sądzą niektórzy neotomiści), ani tylko indukcyjne, lecz osiągane jest w roztropnym osądzie i porównaniu lub konfrontacji konkretnego przypadku z porządkiem naturalnym; stąd wynika szczególna ważność aequitas, czyli słuszności (resp. symetryczności, słusznej miary) w ewaluacji owego konkretnego przypadku w jego relacji do zasad prawa naturalnego; chociaż zatem fundamentem jurysprudencji Valleta było prawo naturalne, to z racji swojej profesji musiał poświęcić się przede wszystkim zgłębianiu legislacji pozytywnej, w tej zaś mierze jako filozofa prawa pasjonowało go szczególnie napięcie pomiędzy metafizyką a historią w porządku prawnym; prawo naturalne jest bowiem jedno i uniwersalne, porządków pozytywnych jest mnóstwo i zmiennych; po wtóre, wewnątrz każdego pozytywnego porządku ogólnego istnieje wiele porządków prawnych szczegółowych, organizujących różne sfery życia: statuty regionalne, municypalne, korporacyjne etc.; problemem najbardziej palącym współcześnie jest tendencja do tworzenia porządku państwowego, który byłby omnipotentny i zagarniający wszystkie te porządki wewnętrzne, co stanowi produkt pozytywistycznej filozofii prawa i totalitaryzmu; w takim wypadku oczywiście odrzucone zostają nie tylko normy prawa naturalnego, ale i obyczaje (costumbres), roztropność jurydyczna i aequitas; Vallet podkreślał, że porządek naturalny będący prawem wszechrzeczy został ustanowiony przez Boga w akcie stworzenia, niemniej nie jest to teza teologiczna, tylko zgłębiona przez rozum, tyle że przyjęta również w nauczaniu eklezjalnym; tym samym, odkrycie to stanowi dziedzictwo ius comune Europy chrześcijańskiej, jako strażnik prawdziwości prawa (la verdad del derecho), zaś odrzucenie porządku naturalnego i próba zastąpienia go przez wyimaginowane i nierealistyczne systemy prawne stanowi regres rozumu – „głupotę i ciemnotę” (la estupidez y la obscuridad) mitów wynaturzonego konserwatyzmu albo utopii progresizmu; to błąd racjonalizmu typu kantowskiego albo heglowskiego, zalęknionego „horrorem transcendencji”, który polega na odrzuceniu rzeczywistości ontologicznej; prawo naturalne zakorzenia się w tradycji religijnej, politycznej i kulturalnej danego społeczeństwa – i wówczas historia jest „laboratorium” porządku naturalnego; w świetle powyższego okazuje się, że wolność indywiduum zawiera się w sociabilidad i jest przez nią ograniczona, nie na tyle jednak, aby społeczność miała prawo tłamsić jednostkę: wolność i uspołecznienie są zasadami kompatybilnymi, a ich równowagę zapewnia właśnie istnienie ciał pośredniczących pomiędzy jednostką a wspólnotą najwyższego rzędu, czyli polityczną; ciała pośredniczące sprawiają, iż wspólnota ta jest organiczna i hierarchiczna; przeciwieństwem takiej wspólnoty jest natomiast demokracja, czyli struktura będąca – po zniszczeniu ciał pośredniczących – zatomizowanym kolektywem równych jednostek, w którym istnieje tylko hierarchia funkcji technicznych w organizacji; zdrowe państwo jest natomiast syntezą i ukoronowaniem wewnętrznie autonomicznych społeczności niższego rzędu, które wprawdzie są podporządkowane swojemu wierzchołkowi (vértice), ale nie w sposób absolutny; Vallet odrzuca nowożytne koncepcje suwerenności: absolutystyczną Bodina i demokratyczną Rousseau, a także, z jednej strony, centralistyczne państwo jakobińskie i nacjonalistyczne, z drugiej zaś – separatyzm grup narodowościowych czy klas; na gruncie filozofii polityki pasjonowało go szczególnie zagadnienie „socjalizacji” jednostek we wspólnotach wewnętrznych, niższego rzędu w ramach większej wspólnoty politycznej, stąd też głównym przedmiotem jego studiów były „ciała pośredniczące” (cuerpos intermedios), których odkrycie jest koniecznym rezultatem studiowania porządku naturalnego, albowiem każda ludzka społeczność rozwija się w porządku od zespołów najmniejszych do coraz większych; w studiach tych unaoczniał wielość elementów konstytutywnych tych ciał, a mianowicie: teologiczny (z racji uczestnictwa w całym porządku stworzenia), metafizyczny (zapisany w strukturze naturalnej człowieka społecznego), antropologiczny (z racji istnienia człowieka jako bytu nie izolowanego, lecz zrodzonego w rodzinie i egzystującego w różnych społecznościach o różnych zadaniach), teleologiczny (z tej racji, iż cele życia ludzkiego wymagają współpracy między ludźmi, realizującej się w różnych wspólnotach), aksjologiczny (z racji wspólnotowej podstawy wartości), deontologiczny (z powodu konieczności ludzkiego doskonalenia się) i egzystencjalny (dla pełnej realizacji celów życiowych); przez wiele lat redagował – założony przez Eugenia Vegasa Latapie jako organ Ciudad Católica – dwumiesięcznik katolicki Verbo oraz był prezesem wydającej go Fundacji Speiro; Jako wykonawca testamentu F. Elíasa de Tejady i wdowy po nim – Gabrielli Pèrcopo założył i zorganizował Fundację ich imienia; choć nie wywodził się z tradycji karlistowskiej, został w 2007 prezesem Rady Studiów Hiszpańskich im. Filipa II pod Wysokim Patronatem prawowitego dziedzica koron hiszpańskich, JKW Sykstusa Henryka Burbon-Parma.
prof. Jacek Bartyzel
Kategoria: Jacek Bartyzel, Kalendarium