Źródło dumy Markgrafa von Baden
Działalność domów arystokratycznych toczy się jakoby w trzech kierunkach: a. demokratyzacji życia politycznego, czyli strzelania sobie samemu w stopę, b. zakładania rozmaitych fundacyj, c. produkcji wina.
Oprócz rumuńskiego księcia Radu, o którym już MK donosiła, z winem kojarzy się nazwisko niemieckiej familii Markgraf von Baden. Korzenie tej rodziny sięgają 1112 roku. Od 1802 należą do nich pocysterskie dobra: zamek Salem nad Jeziorem Bodeńskim. Barokowa budowla to dzisiaj siedziba rodu oraz centrala firmy produkującej wino Markgraf von Baden.
Rodzina vonbadeńska uczyniła z zamku miejsce spotkań, seminariów i szkoleń na temat wina (Weinschule). Obiekt można zwiedzać, łącząc obchód z degustacją. Właściciel okrutnie zachwala swoje produkty, zapewniając, że powstają w najcieplejszym i najbardziej nasłonecznionym zakątku Niemiec. Nie bez znaczenia jest, jak powiada, Fidelitas! – zawołanie rodu, które widnieje na winnych etykietkach.
AS
Ilustracja: Wikipedia
Cóż jeszcze? Zaistniała obawa, że jak Myslkonserwatywna jeszcze raz napisze o monarszej demokracji, redakcja będzie obwiniana o szerzenie demokracji, a jak znowu napisze o książęcym winie, będzie obwiniana o promowanie picia. W demokratycznym głosowaniu uznaliśmy, że z dwojga złego wolimy to drugie.
Kategoria: Wiadomości