Zaadoptuj medyka
Obejmij modlitwą jednego lekarza, pielęgniarkę, salową, ratownika. Weź ich pod opiekę.
„Śledząc sytuację w kraju, w województwie, czytając newsy i komunikaty dyrekcji oraz będąc na naszych odprawach pozostaje mi tylko prosić Was o modlitwę. Poza #siedzeniemwdomu, jeśli ktoś z Was chce i może podjąć takie postanowienie wielkopostne, to proszę, żeby "adoptował modlitewnie" jednego medyka – lekarza, pielęgniarkę, technika, laboranta, rejestratorkę, osobę, która sprząta i tę, która wydaje posiłki. Albo kogoś, kto podejmuje decyzje dotyczące tego, co mamy robić – naszych przełożonych, ordynatorów, koordynatorów, dyrektorów itd…
Jakąś dowolną formą modlitwy, byle regularnie. Nie chcę pisać dużo, żeby nie siać niepotrzebnej paniki ani nie zdradzać tajemnic zawodu. Dużo lepiej #zostacwdomu niż pracować w tych czasach. Sytuacja jest trudna już teraz, mimo że nie ma jeszcze lawinowego wzrostu zachorowań, ale to tylko kwestia czasu. My jesteśmy tylko i niestety ludźmi. Część z nas się boi. Większość ma rodziny. Niektórzy są a priori bardziej podatni na infekcje, bo mamy swoje choroby. Jest nas ogólnie za mało, nawet bez epidemii, co dopiero jak zaczniemy chorować lub licznie przebywać w kwarantannie. Dlatego jeśli chcecie i możecie to proszę o "adopcję modlitewną" jednego z nas.
Dzięki.”
Kategoria: Wiadomości