USA: trener zwolniony za modlitwę z drużyną
Joe Kennedy, były marines mający za sobą służbę w Iraku, jest, a raczej był, trenerem drużyny futbolu amerykańskiego w Bremerton High School w Seattle. Został on niedawno zwolniony z powodu tradycji, którą zapoczątkował. Po każdym meczu zbierał na środku boiska drużyny, swoją i przeciwną, i zachęcał ich do uściśnięcia rąk oraz odmówienia przez ok. 20 sekund chrześcijańskiej modlitwy:
„Panie, dziękuję Ci za tych chłopaków i za błogosławieństwo, które mi przez nich dałeś. Wierzymy w grę, we współzawodnictwo i nie możemy uczestniczyć w niej jako rywale, ale jako bracia.”
Trener nigdy nie zmuszał nikogo do modlitwy. Była to taka dobrowolna „trzecia połowa”. Ta inicjatywa okazała się być olbrzymim sukcesem i przez siedem lat nikt nie robił z tego powodu problemów. Dla swoich podopiecznych „coach Kennedy” był nie tylko trenerem, ale przyjacielem. Tak wyglądała sytuacja do 17 września, kiedy to pan Kennedy otrzymał list, w którym władze szkoły nakazały zaprzestania modlitwy na boisku.
„W Pańskich rozmowach z uczniami nie mogą pojawiać się elementy religijne (…) Muszą one być całkowicie świeckie, aby uniknąć poczucia wykluczenia u członków drużyny”, czytamy w liście. Trener jednak nie przestraszył się. 16 października, po modlitwie na boisku, władze szkoły zdecydowały się zakończyć współpracę z panem Kennedym.
http://blog.messainlatino.it
(MK)
Kategoria: Marek Kormański, Wiadomości
Wygląda mi to na interwencję ocób trzecich z poziomu kogoś, kto ma wpływ na władzę…