Rosja: Lenin i jego towarzysze powinni zostać uznani za terrorystów
W Rosji waży się kwestia prawna, czy Rewolucja 1917 zostanie potępiona, czy może uznana – tak jak to się dzieje w marksistowskiej UE – za "działania kontrowersyjne". Przedstawiciel krymskiej Fundacji Pamięci Imperatora Mikołaja II chce, by rewolucja bolszewicka została oficjalnie uznana przez Dumę za zamach stanu, a jej twórcy za terrorystów.
Aleksiej Wasiliew mówi, że dzieła Lenina winny być zakazane, a także wpisane na listę materiałów ekstremistycznych. Wniosek już został złożony i zarejestrowany w parlamencie.
Monarchiści dodają konieczność uchwalenia prawa, które by zabraniało obrażania pamięci legalnych władców Rosji i prawosławnych świętych i nakładało karę na tych, którzy jej urągają. Rok 1918 chcą monarchiści ustanowić Rokiem Władcy Mikołaja II.
AS/ legitimist.ru
Lenin to terrorysta – popieramy. Z drugiej strony, warto zwrócić uwagę na szczegół dotyczący legalnych władców Rosji – i nie wpaść w przedwczesny zachwyt. Czy za "obrażanie pamięci" nie zostałoby uznane mówienie prawdy przez Polaków o zaborze i "tiurmie"? Rosja już chroni prawnie pamięć o Armii Czerwonej, i czyni to bewzględnie.
Kategoria: Aleksandra Solarewicz, Wiadomości