banner ad

Robert Southey

| 21 marca 2018 | 0 Komentarzy

21 marca 1843 roku zmarł w Londynie, w wieku 68 lat (ur. 12 VIII 1774), Robert Southey, romantyczny poeta, dramaturg, historyk i biograf, jeden z „poetów jezior”, nazywanych tak od malowniczej Krainy Jezior w płn. Anglii; był synem kupca z Bristolu, ukończył elitarną Westminster School i studiował w Oksfordzie, gdzie jednak nauczył się (jak sam wspominał) tylko pływania i żeglowania, a także zaraził się ideami rewolucji francuskiej; w tym duchu napisał (ale nie opublikował) gloryfikujący przywódcę buntu chłopskiego w średniowieczu dramat Wat Tyler (1794), a wspólnie z Samuelem Taylorem Coleridge’m (1772-1834) – Upadek Robespierre’a, opracowując z nim także utopijno-demokratyczny projekt pantisokracji (połączenie gr. słów: pantes – wszyscy, isoi – równi i krateo – władam); na przełomie lat 1795/96 przebywał w Portugalii, której kulturę umiłował i stał się cenionym do dziś historykiem państw iberyjskich oraz Brazylii, znanym bodaj bardziej niż jako poeta; jednak pomiędzy 1795 a 1798 stopniowo wyzbywał się nastawienia prorewolucyjnego i tak samo jak Coleridge (z którym się zresztą pokłócił) ostatecznie został konserwatystą ultra, torysem i wierzącym anglikaninem z High Church; w 1803 roku pogodził się z Coleridge’m i wraz ze swoją żoną (będąca młodszą siostrą żony Coleridge’a) zamieszkał w jego wielkim domu w Keswick w Krainie Jezior; mieszkał tam do końca życia, z rzadka jedynie wyjeżdżając do Londynu; obaj poeci, zakochani w pięknie natury tej krainy, wrodzy zaś industrializmowi i urbanizmowi, wraz z trzecim – Williamem Wordsworthem (1770-1850), którego wydany wspólnie z Coleridge’m w 1798 roku tom Ballad lirycznych uważany jest za inaugurację angielskiego romantyzmu, i który przeżył taką samą ewolucję ideowo-światopoglądową, a w Krainie Jezior zamieszkał w 1813 – stworzyli łącznie pierwszą szkołę romantyczną w Anglii, zwaną właśnie „Poetami Jezior” (Lake Poets); Southey, choć płodny zarówno jako liryk, jak epik, nie wznosił się jednak na wyżyny ich geniuszu; w 1809 został współfundatorem literackiego „Quarterly Review”; mając 39 lat, w 1813 roku, został obdarzony największym wyróżnieniem, jakie może spotkać poetę angielskiego, czyli (dożywotnią) godnością nadwornego poety laureata; wiązało się to z obowiązkiem pisania raz do roku ód pochwalnych na cześć króla (naówczas Jerzego III – z uzurpatorskiej dynastii hanowerskiej) oraz doraźnie, z okazji narodzin członków rodziny królewskiej; konserwatyzm i rojalizm Southeya wzbudziły wściekłe ataki nań ze strony radykałów i liberałów; aby go skompromitować, wykradziono mu rękopis młodzieńczego Wata Tylera i w 1817 opublikowano go bez jego zgody; Southey z godnością i zręcznie wybrnął jednak z tej konfuzji, opowiadając atakującemu go za „zdradę ideałów” posłowi Williamowi Smithowi, że zawsze dążył do zmniejszenia ludzkiej nędzy i poprawienia kondycji klas niższych, a zmienił się tylko w poglądach na środki, jakie mogą i mają temu posłużyć, gdy nauczył się rozumieć, doceniać, kochać, szanować i bronić instytucje swego kraju; aktywnie wspierał długi (1812-27) torysowski rząd earla Liverpoola (Robert Jenkinson, 1770-1828), występując przeciwko reformie parlamentarnej, mającej znieść okręgi wyborcze w tzw. zgniłych miasteczkach, a obwiniając „zrewoltowany motłoch” o sprowokowanie tzw. masakry w Peterloo; z drugiej strony był prekursorem tzw. toryzmu społecznego, krytykującym skandaliczne warunki pracy oraz zatrudnianie dzieci w fabrykach i kopalniach Manchesteru i Birningham (które poznał z autopsji), domagającym się inicjowania przez państwo robót publicznych dla zmniejszenia bezrobocia oraz powszechnej edukacji, a także sympatyzującym z filantropijnymi przedsięwzięciami socjalisty Roberta Owena (1771-1858) w jego fabrykach; odmówił natomiast zasiadania w Izbie Gmin, uważając się za niekompetentnego do pracy parlamentarnej, a w 1835 odrzucił propozycję obdarzenia go baronatem; kolejna „wojna polityczna” – tym razem samych poetów – wybuchła w 1821 roku, kiedy to Southey opublikował (napisany heksametrem)  panegiryczny poemat na cześć zmarłego rok wcześniej Jerzego III Widzenie Sądu, w którym przedstawiając sąd zaświatowy nad jego duszą, zakończył go wizją jej triumfalnego wkroczenia do Raju, w treść zaś wplatając atak na przedstawicieli drugiego pokolenia romantyków – politycznych radykałów (choć arystokraów): lorda Byrona (1788-1824) i jawnego ateistę Percy’ego B. Shelleya (1792-1822), nazywając ich twórczość „szatańską szkołą poezji”; Byron zrewanżował się pamfletem pod tym samym tytułem, w którym pogardliwie wypowiedział się zarówno o jakości poetyckiej „barda nieszczerego” Southeya, jak i o jego przemianie ideowo-politycznej; ostatnie lata życia spędził w obłędzie; był członkiem Amerykańskiego Towarzystwa Antykwarycznego oraz Królewskiej Akademii Hiszpańskiej.

 

Prof. Jacek Bartyzel

 

 

Kategoria: Jacek Bartyzel, Kalendarium, Uncategorized

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *