banner ad

Oliveira: Narodziny i Triumf panowania Pani Naszej

640px-LaPurisimaInmaculadaConcepciondeRiberaZamiast wstępu:

Maj jest w Kościele miesiącem szczególnie poświęconym czci Matki Bożej. Słynne „majówki” – nabożeństwa, odprawiane wieczorami w kościołach, przy grotach, kapliczkach i przydrożnych figurach, na stałe wpisały się w krajobraz Polski. Jego centralną częścią jest Litania Loretańska.

Początków tego nabożeństwa należy szukać w pieśniach sławiących Maryję Pannę, znanych na Wschodzie już w V w. Na Zachodzie poświęcenie majowego miesiąca Matce Bożej pojawiło się dopiero na przełomie XIII i XIV w. dzięki hiszpańskiemu królowi Alfonsowi X. Zachęcał on, by wieczorami gromadzić się na wspólnej modlitwie przed figurami Bożej Rodzicielki.

Ojcem nabożeństw majowych jest żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku w Neapolu jezuita, o. Ansolani. Organizował on w kaplicy królewskiej specjalne koncerty pieśni maryjnych, które kończył uroczystym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Wielkim propagatorem tej formy czci Matki Bożej był inny jezuita, o. Muzzarelli, który w 1787 r. wydał specjalną broszurkę, którą rozesłał do wszystkich włoskich biskupów. Pomimo kasaty jezuitów przez Klemensa XIV, o. Mazurelli wprowadził nabożeństwo majowe w kościele Al Gesu w Rzymie. Rozpowszechnił je też w Paryżu, towarzysząc papieżowi Piusowi VII podczas koronacji Napoleona Bonaparte. To właśnie Pius VII obdarzył nabożeństwo majowe pierwszymi odpustami. W 1859 r. kolejny następca św. Piotra – Pius IX, zatwierdził obowiązującą do naszych czasów formę nabożeństwa, składającego się z Litanii Loretańskiej, nauki kapłana oraz uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

W Polsce pierwsze odnotowane nabożeństwa majowe zostały wprowadzone w 1838 r. przez jezuitów w Tarnopolu. W połowie XIX w. „majówki” odprawiane już były w wielu miastach, m.in. w Warszawie w kościele Św. Krzyża, w Krakowie, Płocku, Toruniu, Nowym Sączu Lwowie i Włocławku.

 Za: sanctus.pl

 

 

ikona033_2

Wszystkie działania Kościoła przepełnione są mądrością. W swej mądrości klasyfikuje On w sposób hierarchiczny różne formy czci, które winny być oddawane Bogu, Matce Bożej jak również świętym.

Pierwszym z tych poziomów jest tak zwana latria lub adoracja, zarezerwowana tylko dla Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa, który jest Słowem Wcielonym.

Dulia jest kultem lub medytacją, przez którą Kościół zwraca się do świętych. Jednakże, istnieje osobna kategoria czci, którą Kościół oddaje tylko Matce Bożej, nazwana hyperdulią.

Pani Nasza  zajmuje tak wysoką pozycję nad wszystkim innymi świętymi, że Kościół musiał stworzyć dla Niej osobną kategorię kultu, aby być w stanie adekwatnie oddać należytą Jej adorację. Ów  fakt pokazuje wyjątkową pozycję, jaką Matka Boża zajmuje w dziele stworzenia. Kościelne Magisterium uczy nas o niej na wiele sposobów. 

Dla przykładu: Jej urodziny, które poza narodzinami Jezusa Chrystusa i świętego Jana Chrzciciela są jedynymi celebrowanymi w Kościele; żaden inny święty nie ma sobie przypisanego więcej niż jednego dnia rocznie – Matka Boża stanowi tu wyjątek; podczas gdy Kościół nie pozwala tym samym świętym być wielokrotnie reprezentowanymi na tym samym ołtarzu, zezwala jednak na dowolną liczbę obrazów Matki Bożej, w dodatku pozwalając na umieszczenie ich w dowolnym miejscu. Ostatecznie, Kościół obchodzi dziesiątki świąt kalendarzowych, ceremonii liturgicznych i pobożnych praktyk ku czci Matki Bożej.

Wśród nich szczególnym znaczeniem cieszy się święto Bogurodzicy [Narodzenie Najświętszej Maryi Panny],  ponieważ oznacza ono nową erę w historii narodu wybranego.

Sprowadzając Stary Testament do roli niczego więcej, jak tylko zapisu dziejów z okresu wyczekiwania na przyjście Mesjasza, można podzielić go na dwie fazy: pierwsza trwałaby od 4,000 – 5,000 lat przed narodzinami Matki Bożej. Drugą, po tej błogosławionej chwili, w której Opatrzność postanowiła wydać na świat Tą, której modlitwa wywoła przyjście Zbawiciela.

Jej narodziny były przybyciem istoty doskonałej, przepełnionej Bożą łaską. Bez Niej, modlitwy i cierpienia całej ludzkości nie przyniosłyby Wcielenia. Jednak z Nią trajektoria historii została zmieniona na zawsze. Wszystkie modlitwy stały się bardziej skuteczne, a nowy sposób błogosławieństw i łask rozpoczął generować świętość jak nigdy dotąd.

Pani Nasza służyła niby "Brama do Nieba" przez którą nadzieja na przyjście Mesjasza dotarła do nas. Jej obecność na ziemi, była okazją do uprzedzenia nadchodzących łask. Szczytność Jej kontemplacji dała Jej moc bytności tak silną, że pozwoliła Jej stać się źródłem wielu łask. Jej istnienie samo przez się stało się zwiastowaniem przyjścia Pana.

Tak więc, święto Bogurodzicy jest nam bardzo drogie. Jest początkiem Odkupienia, które ostatecznie pokonało złe moce pogaństwa i samych pogan.

Ponadto, istnieje głęboka zależność pomiędzy narodzinami Theotokos i tym, co dzieje się we współczesnym społeczeństwie. Po raz kolejny, Matka Boża podjęła kluczową rolę w historii przez podniesienie dusz, które płoną pragnieniem Jej panowania pośród ciemności neo-pogaństwa. Oni wręcz domagają się tego [panowania] i walczą o jego zaprowadzenie na ziemi.

Dusze te są jak Nasza Pani w Starym Testamencie – Światłem, które jeszcze nie nadeszło; nie jest jeszcze odkupieniem, zwycięstwem ani wyzwoleniem z szatańskich kajdanów. Jednak te dusze rozprzestrzenianiają łaskę nadziei i determinacji, w taki sposób, że zapowiadają nadchodzące zwycięstwo.

W ten sposób Narodziny Matki Bożej są symbolicznie ponawiane, aby przygotować nas na przyjście Jej panowania, przepowiedzianego przez świętego Ludwika de Montfort i objawienia fatimskie (…)

 

Powyższy tekst pochodzi z nieformalnego wykładu profesora Plinio Corrêa de Oliveira wydanego w dniu 8 września 1966 roku – został przetłumaczony i przystosowany do publikacji bez jego korekty.

 

Plinio Corrêa de Oliveira

Opracowanie i przekład Arkadiusz Jakubczyk

 

Kategoria: Arkadiusz Jakubczyk, Publicystyka, Religia, Wiara

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *