Aleksander II: monarchia to jedność, stabilizacja i ład
Książę Aleksander II, który jest prawowitym następcą tronu Królestwa Jugosławii, udzielił wywiadu serbskiemu dziennikowi "Danas". Wyznał w nim, że choć ze strony rządu spotyka rodzinę wiele przykrości, w kraju jest duże zainteresowanie monarchią, zaś sam książę jest zwolennikiem monarchii konstytucyjnej.
Rząd serbski, jak można wywnioskować z wypowiedzi księcia, ostantacyjnie ignoruje rodzinę królewską. Jej członków nie zaprosił na oficjalne obchody 100-lecia wybuchu I Wojny Światowej, choć… król Aleksander I (dziadek Aleksandra II) był naczelnym dowódcą armii serbskiej podczas tamtej wojny. Nazwisk swoich przodków książę nie znalazł nawet w materiałach wystawy pt. 1914, w Muzem Historycznym. – Niemal każdy członek Domu Karadziordziewić osobiście uczestniczył w Wielkiej Wojnie i każdy z jego potomków jest częścią narodowego ikonostasu i naszej świadomości historycznej. Może ja jestem problemem dla serbskiego rządu? – zastanawia się Jego Wysokość. Z drugiej strony książę Aleksander, podróżując po kraju, spotyka się z dużym zaintersowaniem monarchią. Uważa, że dobrym wyborem dla jego kraju byłaby monarchia konstytucyjna. – Wielu nie rozumie jej istoty, bo trwa mocna propaganda przeciwko. Monarcha nie jest członkiem partii politycznej, nie bierze udziału w codziennych rozgrywkach politycznych. On jest symbolem jedności, stabilizacji i kontynuacji – podsumował pretendent do serbskiego tronu.
AS
Cytowany wywiad autorstwa Jeleny Tasic, bardzo ciekawy, można w całości przeczytać TUTAJ
Fot. royalfamily.org
Kategoria: Wiadomości