Kolejne antyliberalne posunięcie nowego prezydenta USA
Donald Trump na całym świecie wzbudza wiele kontrowersji. Można zaryzykować stwierdzenie, że takiego polityka nie tylko Stany, ale nawet świat jeszcze nie widział. Można go krytykować z wielu powodów, jednak nie można powiedzieć, żeby nie spełniał obietnic wyborczych, także tych, które dla konserwatystów miały największe znaczenie. Po wycofaniu federalnego poparcia dla aborcji przyszła pora na przekreślenie jednego z ostatnich postanowień swojego poprzednika. Mowa o konieczności wypłacania federalnych środków przeznaczonych na planowanie rodziny (family planning funds) każdej organizacji, która zapewniała usługi związane z opieką nad kobietami w stanie błogosławionym, antykoncepcją czy leczeniem chorób wenerycznych, nie biorąc pod uwagę, czy owa organizacja przeprowadza aborcje.
Jeszcze kilka takich posunięć, a być może Bóg faktycznie będzie błogosławić Ameryce.
MK
Źródło:http://www.remnantnewspaper.com
Kategoria: Marek Kormański, Reportaż, Wiadomości