Wypadek, zamach – obojętne, byle opłacalne?
Pożar w meczecie w sztokholmskiej dzielnicy Eskilstuna, początkowo okrzyczany w mediach jako zamach, coraz bardziej wygląda na dzieło sprawcy działającego od wewnątrz. Przedstawiciele meczetu nazywają to obecnie „wypadkiem”.
W wyniku pożaru pięciu salafitów odniosło rany. Wspomniany meczet to meczet Dawa, prowadzący rekrutację ludzi dla Państwa Islamskiego. Zmiany kwalifikacji zdarzenia z ‘teorii o zamachu’ na ‘teorię o wypadku’ nie znajdziemy jednak w głównych mediach.
W międzyczasie muzułmanie z Holandii próbowali jednak ugrać coś dla siebie. Bazując na domniemanych zamachach, poprosili oni o dodatkową ochronę, a co za tym idzie, dodatkowe pieniądze dla islamskich obiektów na terenie Holandii.
Za: Rechts Actueel
(KK)
Kategoria: Karol Kilijanek, Wiadomości