Prof. Bartyzel: Gabriel García Moreno
6 sierpnia 1875 roku w Quito został zamordowany (przez zamachowców-wolnomularzy) dwukrotny prezydent Ekwadoru (1861-65 i 1869-75) Gabriel García Moreno.
AJ
**
GARCÍA MORENO Gabriel (ur. 25 XII 1821 w Guayaquil /Ekwador/ — zm. 6 VIII 1875 w Quito) — prawnik i mąż stanu, prezydent Ekwadoru 1861-65 i 1869-75, męczennik za wiarę katolicką.
Arystokrata i czystej krwi Kastylijczyk, urodził się jeszcze jako poddany Korony Hiszpańskiej w kolonii, która formalnie proklamowała niepodległość 10 VIII 1819 na kongresie w Angosturze, lecz po zwycięstwie gen. A.J. de Sucre`a pod Pichincha 24 V 1822 i po wkroczeniu do Quito przez Simóna Bolívara, zwanego „El Libertador” („Wyzwoliciel”), została przyłączona do federacyjnej Republiki Wielkiej Kolumbii, a faktyczną niepodległość ogłosiła i uzyskała 13 V 1830, występując z federacji; za rządów 1 prezydenta — katolickiego konserwatysty, gen. Juana José`go Floresa (1830-35, 1839-45) panowała harmonia pomiędzy państwem a Kościołem, lecz począwszy od prezydentury liberała V. Rocafuerte (1835-39) i po 1845 na politykę i ustrój państwa przemożny wpływ zaczęła wywierać masoneria.
G.M., po ukończeniu w 19 roku życia studiów prawniczych, otworzył kancelarię adwokacką i rozpoczął karierę polityczną w Partii Konserwatywnej, promowany przez J.J. Floresa; wybrany senatorem ujawnił korupcję reżimu liberalnego, w następstwie czego został aresztowany i deportowany z kraju; podczas zamachu stanu Księcia-Prezydenta Ludwika-Napoleona Bonaparte i proklamowania we Francji II Cesarstwa (1851-52) przebywał w Paryżu; tam uległa pogłębieniu jego religijność i zrodziło się w nim postanowienie służenia Bogu, Kościołowi i cywilizacji chrześcijańskiej w ojczyźnie; 1856 powrócił do Ekwadoru, w którym pod rządami liberałów wzmagały się prześladowania katolicyzmu; G.M. został wybrany kolejno: rektorem Uniwersytetu w Quito, burmistrzem stolicy, szefem Partii Konserwatywnej, senatorem i — po upadku skorumpowanego rządu Robleza — szefem Rządu Tymczasowego.
W pierwszych bezpośrednich wyborach powszechnych 1861 został wybrany przytłaczającą większością głosów prezydentem republiki; natychmiast zniósł istniejące dotąd w Ekwadorze niewolnictwo, a w przeciągu kadencji udało mu się zlikwidować korupcję i przywrócić rządy prawa, co przyczyniło się do gospodarczej odbudowy kraju; rozpoczął także naprawę stosunków Państwo — Kościół, rezygnując z „cezaropapistycznego” przywileju wyznaczania biskupów przez rząd i sprowadzając na powrót wypędzonych przez reżim liberalny jezuitów, zaś 22 IV 1863 promulgował konkordat pomiędzy Republiką Ekwadoru a Stolicą Apostolską, zapewniając pełną wolność misji duszpasterskiej Kościoła; udało mu się odeprzeć zbrojną napaść liberalnej Kolumbii, jednak skrępowany w dalszych działaniach laicką konstytucją, ustąpił z urzędu przed upływem kadencji.
Pod rządami jego następcy — Jeronimo Carriona zaprzepaszczono wszystkie reformy G.M.; na żądanie licznych kręgów społeczeństwa zdecydował się powrócić do polityki i kolejne wybory prezydenckie 1869 wygrał ponownie druzgocącą większością głosów; tym razem postanowił przeprowadzić odbudowę państwa katolickiego do końca, inspirując się zwłaszcza encyklikami i Syllabusem papieża bł. Piusa IX; ustanawiając tymczasową dyktaturę, oktrojował nową konstytucję, która czyniła katolicyzm religią państwową, przy jednoczesnym zapewnieniu innym wyznaniom tolerancji, w tradycyjnym dla doktryny katolickiej znaczeniu, tj. prawa do kultu prywatnego; konstytucję tę zaprzysiągł w następujących słowach: „Przysięgam na Boga i Świętą Ewangelię wykonywać wiernie swe obowiązki prezydenta tej republiki, wyznawać wiarę rzymsko-katolicką, zachować integralność i niepodległość Państwa, przestrzegać i czuwać nad przestrzeganiem tej Konstytucji i praw. Jeśli to osiągnę, stanie się tak tylko dzięki Bogu, który jest moim oparciem i obroną; jeśli nie, niech moimi sędziami będą Bóg i Ojczyzna”; konstytucja oddawała szkolnictwo (które wzrosło w trójnasób: liczba szkół z 200 do 500, uczniów z 8000 do 32000; utworzono politechnikę, uczelnię rolniczą i akademię wojskową) pod opiekę duchowieństwa; G.M. przywrócił także konkordat, a po napaści włoskiej armii pod wodzą G. Garibaldiego na Rzym (1870), zaoferował, jako jedyny szef państwa w katolickiej Ameryce Łacińskiej, oddziały ekwadorskie na pomoc papieżowi, a gdy Ojciec Święty stał się de facto „więźniem Watykanu”, parlament (Kongres) ekwadorski uchwalił specjalny fundusz w celu jego wsparcia; z inicjatywy prezydenta sprowadzone zostały z Europy kolejne zgromadzenia zakonne (m.in. marianistek), a Pius IX erygował 4 kolejne diecezje; II Synod w Quito wysłał 1869 prośbę do papieża o ogłoszenie dogmatu o Wniebowzięciu Maryi; kulminacją rekatolicyzacji państwa było dokonanie w 1873 aktu poświęcenia Ekwadoru opiece Najświętszego Serca Pana Jezusa, ratyfikowane następnie przytłaczającą większością głosów przez Kongres; publiczne akty pobożności prezydenta, który podczas Drogi Krzyżowej w każdy Wielki Piątek szedł pośród rzeszy wiernych boso, niosąc na plecach wielki drewniany krzyż, były licznie naśladowane przez ministrów, parlamentarzystów, sędziów i zwykłych obywateli; jedynie w zakonspirowanych lożach masońskich już od 1865 zaprzysięgano jego zamordowanie. Za drugiej kadencji G.M. nastąpił także rozkwit społeczny i gospodarczy kraju, umożliwiony redukcją podatków i wydatków na administrację; wybudowano 5 dróg w Andach, zbudowano sieć linii kolejowych, rozwinięto usługi pocztowe, rozszerzono sieć telegraficzną, rozbudowano sieć wodociągową.
Wybrany ponownie przeważającą większością głosów na 3 kadencję, sprawował ją zaledwie 36 godzin; wywołany z modlitwy w stołecznej katedrze, w jej progu został otoczony przez grupę mężczyzn, którzy wznieśli okrzyk: „giń wrogu wolności”; 7 morderczych uderzeń maczetą wymierzył wolnomularski fanatyk Faustino Rayo; ostatnie słowa zamordowanego brzmiały: „Bóg nigdy nie umrze!” (Dios nunca muerte!); skonał przeniesiony do stóp ołtarza Matki Boskiej; na wiadomość o jego śmierci Pius IX określił go jako zmarłego „śmiercią męczennika […], ofiarę za swoją wiarę i chrześcijańskie miłosierdzie”, natomiast w lożach wolnomularskich od Quito po Berlin odbywały się radosne „dziękczynienia”; zrazu dość łagodna, antykatolicka reakcja po jego zgonie, osiągnęła apogeum po wojnie domowej 1895-96 pomiędzy konserwatystami a liberałami, począwszy od prezydentury radykalnego metysa Eloya Alfaro, kiedy to zerwano konkordat (1895), ponownie wygnano jezuitów (1899), ustawowo uzależniono Kościół od państwa (1899), proklamowano „rozdział” Kościoła od państwa (1904), wprowadzono rozwody i śluby cywilne (1906) oraz upaństwowiono dobra kościelne i zlaicyzowano szkolnictwo (1908); dopiero 1937 represje zelżały i przywrócone zostały stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską.
Profesor Jacek Bartyzel
za: legitymizm.org
J. Tobar Donoso, La Iglesia ecuatoriana en el siglo XIX, I-II, Quito 1934-36; J. Tobar Donoso, Las relaciones entre la Iglesia y el estado ecuatoriano: Resimen historico, Quito 1938; R. Pattee, G. García Moreno y el Ecuador de su tiempo, Quito 1941; S. Gómezjurado SJ, Vida de García Moreno, I-II, Quito 1954-68; I.J. Larrea, La Iglesia y el estado en el Ecuador, Sevilla 1954; O. Albornoz, Historia de la acción clerical en Ecuador desde la conquista hasta nuestros dias, Quito 1963; R.W. Bialek, Catholic Politics. A History Based on Ecuador, New York 1963; P.H. Smith,The Image of a Dictator: Gabriel García Moreno, „Hispanic American Historical Review” XIV, 1965; García Moreno — katolik, prezydent, męczennik, „Punkt Widzenia” 16/1998.
Kategoria: Jacek Bartyzel, Polityka, Prawa strona świata, Publicystyka, Społeczeństwo