Peter Viereck
10 lat temu, 13 maja 2006 roku zmarł w South Hadley (Massachusetts), w wieku 89 lat (ur. 5 VIII 1916), Peter Robert Edwin Viereck, poeta, historyk idei i konserwatywny myśliciel polityczny; syn George’a Sylvestra Vierecka (1884-1962), również poety i pisarza, urodzonego jako Niemiec w Monachium (którego ojciec Ludwig, marksista, nieślubny syn aktorki, uchodził za pozamałżeńskiego syna króla i cesarza Wilhelma I, w 1896 wyemigrował do USA), już od lat 20. XX wieku entuzjasty Adolfa Hitlera, uznanego w 1941 za agenta nazistowskiego i w latach 1942-47 więzionego bez sądu; w 1937 ukończył summa cum laude studia historyczne na Harvardzie, a w 1942 doktoryzował się; od 1947 do emerytury w 1987 nauczał historii i rosyjskiego w kobiecym w Mount Holyoke; w 1949 otrzymał Nagrodę Pulitzera w dziedzinie poezji; dziełem jego życia, niezwykłym już przez to, że jego trzy kolejne wydania w ciągu ponad 60 lat (1941, 1965, 2003) zmieniały nie tylko podtytuł, ale i zawartość, ale również i przez fakt, że dokonywał w ten sposób dramatycznego rozrachunku z poglądami przebywającego w więzieniu własnego ojca, była – poświęcona korzeniom ideologicznym hitleryzmu – Metapolityka; tą (złowrogą w jego ocenie) metapolityką polityki narodowosocjalistycznej był niemiecki romantyzm aż po Wagnera, głoszący prymat estetyki nad etyką; podobnie jak wielu innych autorów konserwatywnych tej epoki (Maurras, Eliot), Viereck uważał, że romantyzm to postawa rewolucyjna, wroga dyscyplinie, gubiąca poczucie miary i roztropności, w konsekwencji więc – antycywilizacyjna; romantyzm to Treść, Życie i Dynamizm, klasycyzm zaś to Forma, Prawo Wieczne i Statyczność; tym, czym dla literatury jest klasycyzm, dla polityki jest właśnie konserwatyzm; jako konserwatysta zadeklarował się już w artykule z 1940, opublikowanym w Atlantic Monthly, w bezpośredniej kontrze do europejskiej „burzy autorytaryzmu”, w szczególności zaś do „romantycznego” hitleryzmu oraz utopii komunistycznej (której entuzjaści dominowali na jego własnym kampusie); idee przez niego głoszone sytuują go w nurcie tzw. konserwatyzmu organicznego, którego wyznacznikami są: absolutyzm etyczny, arystokratyzm wykształconej, samoograniczającej się elity, konstytucjonalizm oraz historyczna ciągłość niepisanych, konkretnych zwyczajów wolnych ludzi; głosił nawet nietypową dla Amerykanów pochwałę monarchii konstytucyjnej, jako godnego zalecenia systemu politycznego i normalnego układu odniesienia dla polityki; rozgraniczał jednak pomiędzy postawą konserwatywną a postawą reakcyjną, przez którą rozumiał (i odrzucał) dążenie do zakonserwowania status quo w każdym szczególe; mistrzami konserwatywnego myślenia i działania byli dla niego: E. Burke (acz szedł dalej od niego w akceptacji dla kontrolowanej zmiany), A. Hamilton, J.C. Calhoun, W. Churchill, a w szczególności książę Metternich, jako „architekt koncertu europejskiego”, zapewniającego pokój i porządek, a przy tym posiadającego nie tylko umiejętności gry politycznej, lecz i aplikacji zasad ładu moralnego w stosunkach między państwami; pomimo tego Viereck był outsiderem pośród konserwatystów amerykańskich; on zarzucał im (zwłaszcza buckleyists) „samolubny materializm”, odrażające łączenie chrześcijaństwa z nieewangeliczną, egoistyczną i atomistyczną ideologią liberalizmu manchesterskiego, a także „podskórne faszyzowanie” z powodu pobłażliwości dla populizmu, nacjonalizmu i maccartyzmu; oni jego traktowali jako liberalnego (czyli w warunkach amerykańskich – socjalizującego) „mięczaka”, akceptującego New Deal (acz krytykował F.D. Roosevelta za łamanie konstytucji i próby osłabiania pozycji Sądu Najwyższego) i systematycznie wspierającego przeciwko republikanom kandydatów antykomunistycznego skrzydła demokratów (H. Truman, A. Stevenson).
prof. Jacek Bartyzel
Kategoria: Jacek Bartyzel, Kalendarium