Pedofilia to problem gejów, nie księży!
Od kilku dni w głównym nurcie medialnym trwa zideologizowana batalia przeciw Kościołowi, przyćmiewająca wydawałoby się najważniejsze wydarzenia społeczno-polityczne w Polsce. Największe stacje telewizyjne w kraju zdaje się łączyć jeden prosty przekaz, zajmujący przynajmniej 50% czasu antenowego – mowa o rzekomym „palącym problemie” Kościoła, jakim jest „masowa” pedofiliaGender – płeć, orientacja psychoseksualna czy zagrożenie i ideologiczna ściema ?. więcej … » wśród duchowieństwa.
Każdy, kto nie ma czasu lub ochoty choćby pobieżnie przyjrzeć się problemowi pedofilii, może ulec złudzeniu jakoby to zboczenie ograniczało się niemal wyłącznie do kleru katolickiego. Tymczasem statystyki wskazują, iż w skali kraju czy świata pedofilia wśród duchowieństwa to sprawa marginalna. Wśród księży nie tylko nie mamy do czynienia z jakąkolwiek nadreprezentacją pedofili, lecz jest ich wręcz o wiele mniej niż w innych grupach zawodowych związanych z opieką nad małoletnimi. Przy tym wszystkim okazuje się, iż zdecydowana większość pedofili ma skłonności homoseksualne. Niezależnie od piastowanego przez pedofila zawodu przeważnie jest mężczyzną wybierającym na swoje ofiary chłopców.
Polityczne wykorzystywanie zjawiska pedofilii i jego ofiar przez skrajną lewicę przyszło do nas z Zachodu. Zaczątki tego swoistego przemysłu pogardy wobec Kościoła maja swoje korzenie w Stanach Zjednoczonych, gdzie jak dotychczas przybrał on największe rozmiary. Skalę histerii w jaką popadły tamtejsze media dobrze obrazują badania John Jay College of Criminal Justice, dotyczące przebiegu i finiszu śledztw oraz postępowań sądowych przeciw domniemanym księżom-pedofilom. Okazuje się, że ze wszystkich 4932 oskarżeń amerykańskich duchownych o nadużycia względem nieletnich w latach 1950-2002, jedynie 100 zakończyło się wyrokiem skazującym, z czego 78 dotyczyło molestowania nastolatek powyżej 14 roku życia. W tym samym okresie sądy w Stanach Zjednoczonych skazały za pedofilię m. in. około 6000 nauczycieli gimnastyki. Z danych amerykańskiej policji, które posłużyły do wspomnianych analiz, wynika że 60% wszystkich odnotowanych czynów pedofilskich w USAUSA: „wyłączony” rząd federalny. więcej … » to nadużycia ze strony najbliższej rodziny – ojców, wujków czy dziadków. Prawdopodobieństwo, iż jakiekolwiek dziecko stanie się ofiarą swojego taty jest 36 razy większe, niż że spotka na swojej drodze księdza-pedofila.
Do interesujących wniosków możemy natomiast dojść analizując odsetek homoseksualistów wśród przestępców molestujących dzieci. Odnotowując, że homoseksualiści stanowią 0,5% – 2% osób w społeczeństwie, mamy do czynienia z zadziwiającą ich nadreprezentacją wśród pedofilDrozdowski nie propaguje pedofilii ?. więcej … »ów. Według przeróżnych badań naukowych, odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wynosił do 40% (Ryan C. W. Hall MD, Richard C. W Hall), 34% (dr Freund), 32% (dr Heasman), 50% (dr Cameron) i… 86% (W. D. Erickson). Dla równowagi z przekazem głównonurtowym, przedstawiam kilka przykładów, o których można było dowiedzieć się wyłącznie z drugiego czy trzeciego obiegu medialnego. W 2005 r. w Australii dwóch gejów adoptowało dziecko zrodzone z rosyjskiej matki zastępczej. Chłopiec od bardzo wczesnego dzieciństwa był bardzo brutalnie wykorzystywany seksualnie przez obu mężczyzn oraz innych homoseksualistów. Kręcono również filmy pornograficzne z jego udziałem. Podobny przypadek miał miejsce w 2012 r. w Stanach Zjednoczonych, kiedy to para homoseksualna adoptowała dziewięcioro chłopców. Z kolei w Wielkiej Brytanii bardzo znany działacz gejowski James Rennie (lider tamtejszego ruchu LGBT), okazał się przywódcą międzynarodowej szajki pedofilskiej organizującej tego rodzaju adopcje.
Gigantyczne kłamstwo o masowej pedofilii wśród duchownych rozpowszechniane w mediach służy wyłącznie próbie wyłączenia Kościoła, jako głównego ideowego przeciwnika skrajnej lewicy, z debaty publicznej. Duchowni katoliccy stający w twardej opozycji przeciw prowadzącej Europę do zagłady cywilizacji śmierci są wyzywani od pedofilów przez ludzi, których ideowi sprzymierzeńcy na Zachodzie już dzisiaj mówią o konieczności „legalizacji miękkiej pedofilii” jako „dobrej dla dziecka”. Należy odnotować, że podobne postulaty zaczynają być podnoszone również w naszym kraju, m. in. przez lidera organizacji Queer UW i lewackiego wykładowcę Mariusza Drozdowskiego, znanego również jako „Jej Perfekcyjność”.
Sergiusz Muszyński
Kategoria: Polityka, Religia, Społeczeństwo
