Kowal: „Rząd węgierski demoluje relacje polsko-węgierskie”
Węgierski rząd działa wbrew polskiej racji stanu i demoluje relacje z naszym państwem – uważa Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do słów szefa węgierskiej dyplomacji, Petera Szijjarto. Ten w Ankarze powiedział m.in., że Węgry nie będą dostarczać broni ani przepuszczać transportów przez swe terytorium, a rosyjski atak na Lwów jest efektem dostarczania broni Ukraińcom przez państwa zachodnie.
Dyplomata podkreślił, że nie chce narażać swego kraju na taką sytuację. — Nie chcemy, by do podobnych scen doszło na terenach (Ukrainy) zamieszkanych przez Węgrów albo w okolicy węgiersko-ukraińskiej granicy. A gdybyśmy przepuścili transporty broni przez nasze terytorium — albo nie daj Boże, sami je dostarczali — wzięlibyśmy na siebie takie ryzyko — Onet.pl cytuje słowa Szijjarto. Poseł Kowal zareagował na jego wypowiedź wpisem na Twitterze. Domaga się wezwania na dywanik ambasadora Węgier. Zdaniem Pawła Kowala "Brak oficjalnej reakcji polskiego rządu na kolejne wypowiedzi #Szijjarto w rzeczywistości upokarza miliony Polaków, którzy każdego dnia dają świadectwo i pomagają uchodźcom z Ukrainy. Konieczna jest reakcja na każdą w istocie proputinowską wypowiedź władz Węgier". Kowal napisał też, że w przekonaniu Szijjarty, chroni on Węgry kosztem Polski, na którą kieruje uwagę Putina.
AS
onet.pl
Kategoria: Aleksandra Solarewicz, Wiadomości