Jakubczyk: Prudentia! O duchu listopadowym i polskiej głupocie słów kilka
„Wolność jest marzeniem niewolników. Człowiek wolny wie, że potrzebuje kryjówki, ochrony i pomocy.”
Nicolás Gómez Dávila
Kolejna rocznica ruchawki listopadowej 1830 roku zbliża się dużymi krokami. Jednak w tym roku obłęd listopadowy nawiedził Polaków dość wcześnie. Wszystko zaczęło się na corocznym marszu ultrasów (nie kibiców) zwanym Marszem Niepodległości (o fetowaniu której już pisałem https://myslkonserwatywna.pl/arkadiusz-jakubczyk/jakubczyk-11-listopada-z-czego-sie-cieszyc/) sięgając zenitu poprzez wtargnięcie i okupację siedziby Polskiego Komitetu Wyborczego.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest, że liderzy tegoż przedsięwzięcia do tej pory wydawali się być umiarkowanymi i chłodno myślącymi osobnikami – uosobieniem męskiej logiki – jednak okazuje się, że tak naprawdę w momencie złości i dezaprobaty zamieniają się w emocjonalną i rozwydrzoną niewiastę – postawa i podejście do życia, które jest tragizmem narodu polskiego.
Osobiście jako anty-demokrata nigdy nie brałem, nie biorę i brać nie będę udziału w jakimkolwiek publicznym głosowaniu. Nie obchodzą mnie mrzonki o wybieraniu mniejszego zła (czym niby ono jest?!), czy też próby odśrodkowej zmiany systemu – takich bohaterów też już mieliśmy. Demokracja jest nowotworem, którego wyleczyć w ten sposób się nie da. Lament wznoszony wokół sfałszownaych rezultatów wyborczych niczego nie zmieni. Banda czworga wymienia kadrę tu i tam.Nic poza tym, przynajmniej ludowcy nie ukrywają swoich układzików i kolegialności. przez co wydają się najmniej zakłamanymi z tej całej hołoty potocznie zwanej "elytą okrągłostołową". Akcje jak ta, pod egidą pana Brauna, tylko i wyłącznie umacniają obecnych belwederczyków i stucznie stworzoną opozycję na ich pozycjach. Kiedy już policja spałuje i rozgoni protest, będziemy świadkami medialnej rozpaczy nad prorosyjską agenturą, która zdominowała prawicę w Polsce, nad katofaszystami, doświadczymy nocnych nalotów służb specjalnych i policji, aresztowań i nie daj Bóg – "samobójstw".
Nigdy nie popierałem i poprzeć nie mogę akcji zbrojnej w ramach zmiany doczesności, ale Panie i Panowie, jak już robicie przewrót, to popracujcie nad tym! Zadbajcie o poparcie w armii, zwerbujcie kadrę oficerską, zabezpieczcie się przed ewentualną interwencją wojsk "zaprzyjaźnionych" – na przykład przez uściśnięcie wyciągniętej prawicy prezydenta Putina. Przede wszystkim bądzcie pewni swej wiktorii, inaczej ani rusz. W międzyczasie doradzam umiarkowania, ciężkiej pracy u podstaw, godnego wychowania dzieci, wzajemnego wsparcia i kumulacji majątku – wszakże kapitał to prawdziwa siła, która może mieć realny wpływ na zmianę dzisiejszego parszywego świata. Jak narazie, dolewacie paliwa do ogniska i szkodzicie tym, którzy przecież z szabelkami po lasach hasać nie będą.
Arkadiusz Jakubczyk
Image; prudence-2252-mid-798123
Kategoria: Arkadiusz Jakubczyk, Myśl, Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo
Interesujący punkt widzenia. To wszystko jednak za mało. Aby robić przewrót, trzeba jeszcze wiedzieć po co. Tego naszym wywrotowcom, najwyraźniej brakuje. W razie potrzeby, zapraszam potencjalnych rewolucjonistów do lektury:
http://ukip.pl/doktrynas?page_id=1
Interesujący punkt widzenia. To wszystko jednak za mało. Aby robić przewrót, trzeba jeszcze wiedzieć po co. Tego naszym wywrotowcom, najwyraźniej brakuje. W razie potrzeby, zapraszam potencjalnych rewolucjonistów do lektury:
http://ukip.pl/doktrynas?page_id=1