Dworski: Urzeczywistnić imperializm państwowy, czyli rzecz o ideach „Myśli Mocarstwowej”
„Zadania tego pokolenia, które obecnie się kształtuje i za kilka lat wprzęgnie się do pracy publicznej są szczególnie trudne. Będziecie mieli obowiązek kontynuować budowę Państwa Polskiego, naprawić to, co w pierwszym gorączkowym rozpędzie zrobiono zbyt pospiesznie, uzupełnić braki i powiększać jego siłę i moc…”. Tymi słowami Władysław Leopold Jaworski, jako jeden z ideologów i liderów krakowskich „stańczyków”, zwrócił się w odezwie z 1928 roku do polskiej młodzieży, ażeby poprzez swój autorytet tchnąć w nich polityczną wizję, którą winni podążać. Było to swoiste wytyczenie kierunku, w jakim młodzi Polacy powinni kumulować swoją aktywność społeczną.
Podstawy intelektualne tej myśli musiały oprzeć się na solidnych fundamentach ideowych, które nie powinny być środkiem, lecz celem samym w sobie. Wypowiedź Władysława Jaworskiego utożsamiała jego apologię na rzecz kształtującego się wówczas środowiska młodej inteligencji tytułującego się, jako „Myśl Mocarstwowa”, które powstało w 1926 roku, jako zrzeszenie Akademickiej Młodzieży Zachowawczej (po 1931 roku zmieniono uzupełnienie na Akademicka Młodzież Państwowa). Etymologia nazwy ów organizacji wiązała się bezpośrednio z nadrzędną ideą, która przyjąwszy odpowiednią formułę polityczną miała być centralnym punktem odniesienia wobec wszelkich wielopłaszczyznowych działań młodych konserwatystów. Polska mocarstwowa, w wydaniu jagiellońskiej koncepcji geopolitycznej, o trwałej strukturze społecznej i ekonomicznej, została określona, jako naczelna wartość, do której musi dążyć młode pokolenie Polaków. Wiązało się z tym pojęcie, zdefiniowane przez „Myśl Mocarstwową”, polskiej racji stanu, która musiała być bezpośrednio powiązana z państwem mocarstwowym. Była to koncepcja odrzucająca, według działaczy organizacji, dwa największe projekty w tym zakresie a mianowicie perspektywę klasową oraz nacjonalistyczną. Trzecia droga interpretacji tegoż zagadnienia podkreślała konieczność powrotu do dziejowych tradycji „Jagiellonów i Batorego” przy oparciu państwowości na zasadach ponadklasowych i ponadnarodowościowych. Podkreślano zdecydowanie, iż jedyną pozytywną racją stanu „jest dążenie do wzmocnienia państwowej więzi społecznej” przy jednoczesnym wzmożeniu potęgi państwa.
„Myśl Mocarstwowa” nie była jedyną organizacją, która podnosiła hasła kreowania Wielkiej Polski definiowanej, jako eklektyzm myśli federacyjnej Józefa Piłsudskiego oraz historycznych wzorców „polityki jagiellońskiej”. Powyższe postulaty niemal od zarania II Rzeczypospolitej głoszone były przez środowiska skupione wokół Stanisława Cata-Mackiewicza oraz wileńskiego „Słowa”. Niemniej „Myśl Mocarstwowa” wybrała inny kierunek oraz metodę, gdyż ulokowała się w obszarze akademickim – nie włączając się początkowo w bezpośrednią działalność na polu polityki krajowej.
Nie było to przypadkowe, gdyż założyciele organizacji, w tym Rowmund Piłsudski, wiedzieli, że walka o mocarstwową Polskę rozegra się jedynie pod warunkiem posiadania szerokiej bazy intelektualnej oraz licznego grona osób myślących w kategoriach reprezentowanych przez to środowisko. Pierwsza decyzja o umiejscowieniu zrzeszenia padła bezspornie na uniwersytety, czyli ośrodki kształcenia się młodych obywateli zdolnych do poświęceń na rzecz Ojczyzny, w których serca można było wlać koncepcję walki o Wielką Polskę.
Oddziaływanie na polskich akademików miało służyć rozwojowi ideologii mocarstwowej w kontekście naukowych badań nad poszczególnymi jej zagadnieniami, które składałyby się na „szczegółowy program państwowy mocarstwa polskiego”. Ponadto aktywizacja „Myśli Mocarstwowej” w sferze akademickiej była doskonałą podstawą do realizowania ideowo-wychowawczego aspektu działalności tejże organizacji. Młodzi konserwatyści chcieli wpływać na kształt poglądów studentów, jako przyszłej polskiej inteligencji, którzy po skończeniu studiów rozwijaliby dalej pracę na rzecz mocarstwowości państwa we własnym obszarze pracy zawodowej czy działalności publicznej.
Wszystkie te zabiegi miały oczywiście na celu podkreślenie znaczenia młodzieży akademickiej w II Rzeczypospolitej. „Myśl Mocarstwowa” chciała wydobyć na powierzchnię życia publicznego takie osoby, które poprzez swoje działania będą miały wpływ na swoiste przewartościowanie dążeń państwowych. Owe dążenia, zdefiniowane bezwarunkowo w koncepcji „jagiellońskiej”, mogły zostać jedynie spełnione, jeśli młodzież akademicka, w swojej „elastyczności umysłowej” ukierunkuje nową wizję pracy państwowo-twórczej. Metodą osiągnięcia tychże zamierzeń miała być pozytywistycznie interpretowana praca u podstaw, jako wyraz sprzeciwu wobec wyzysku emocjonalności młodzieży przez podmioty partyjne. Aspekt bezrefleksyjnego „partyjniactwa” akademików, który zawsze był określany przez środowisko „Myśli Mocarstwowej”, jako wyraz koncepcji nacjonalistycznej lub klasowej, miał zostać zamieniony poprzez proces pracy dla wspomnianej „mocarstwowej racji stanu” związanej z upozytywnienieniem młodzieży znającej swoją wartość w życiu społecznym II Rzeczypospolitej.
Głównym celem „Myśli Mocarstwowej” była podkreślana wcześniej dążność do urzeczywistnienia Państwa Polskiego, jako mocarstwa. Przede wszystkim wiązało się to z aspiracjami wskrzeszenia ideologii „jagiellońskiej”, która to w interpretacji młodych zachowawców była tożsama z pojęciem „Polski-Mocarstwa” opartego na idei silnej państwowości, jako podstawowego narzędzia do realizowania tego paradygmatu. Warto podkreślić, że powyższy aspekt miał być walorem atrakcyjnym w kontekście wciągnięcia w orbitę zależności tegoż mocarstwa licznych mniejszości narodowych, które skłoniłyby się do lojalizmu wobec Państwa Polskiego. Wspomniana mocarstwowość została określona również synonimicznie, jako imperializm państwowy, który miał przeciwstawić się nacjonalizmowi rozumianemu, jako „jednostronna i oderwana doktryna, niezgodna z warunkami życia […], która dąży do zamknięcia państwa w granicach etnograficznych”. Należy zaznaczyć, iż powyższa ideologia, w opinii młodzieży konserwatywnej, angażowała wewnętrzny antagonizm wśród obywateli Polski, co jednoznacznie sugeruje, iż „Myśl Mocarstwowa” nie odnosiła się, wzorem endecji, do nadrzędnej wartości narodu, jako czynnika państwotwórczego, lecz do samej istoty, czyli wartości państwa i państwowości, które kreują egzystencję społeczeństwa. Ażeby hasło Polski – Mocarstwa mogło się urzeczywistnić trzeba było oprzeć program „Myśli Mocarstwowej” na określonych postulatach polityczno-społecznych. Członkowie organizacji uważali, że jedynie zasady programu zachowawczego będą kierunkiem realizującym potęgę państwową. Podążając za tym odniesieniem koniecznym jest podkreślić, co kryło się za powyższą opinią. Przede wszystkim młodzi zachowawcy chcieli zapewnić Kościołowi Katolickiemu pierwszorzędną rolę w państwie przy jednoczesnym zapewnieniu tolerancji dla innych wyznań. Ponadto postulowali utworzenie silnej struktury społecznej, której gwarantem miała być instytucja rodziny a religia i tradycja miały być koniecznymi czynnikami rozwijającymi Polskę. Akademicy podkreślali swoją dezaprobatę wobec projektów oparcia społeczeństwa na „racjonalistycznym światopoglądzie”, jako aspektu wręcz osłabiającego postulat mocarstwowości.
Założyciele organizacji, przynajmniej na początku swojej działalności, podnosili również hasła dotyczące ustroju, który ów miałby być gwarantem istnienia „silnej władzy kierowniczej” bez konkretyzacji o roli i zakresie pracy organów państwowych istniejących w ramach tegoż ustroju. Działacze „Myśli Mocarstwowej” nie skupiali się na określeniu formy ustrojowej, gdyż uważali, że Polska wchodząca w ramy mocarstwowości może ów mocarstwowość zdobyć, kreować i kultywować wedle własnego wzorca ustrojowego bez konieczności narzucenia określonej formy rządów. Postulat ten był niewątpliwie związany z poparciem dla obozu sanacyjnego przez młodych konserwatystów, którzy widząc forsowaną wizję autorytaryzmu opartego na kulcie Marszałka – przyjęli ją bez większych zastrzeżeń. Warto wspomnieć, iż zrzeszenie podnosiło również zagadnienia związane z funkcjonowaniem gospodarki. Ich autorski projekt dotyczył ekspansji ekonomicznej, jako warunku determinującego stworzenie ideału Polski-Mocarstwa. Oparciem tejże koncepcji miał być równomierny rozwój wszelkich dziedzin życia gospodarczego państwa. Gwarantem a jednocześnie podstawą tegoż projektu było poszanowanie prawa własności, jako wartości, wokół której powinno koncentrować się życie ekonomiczne mieszkańców Polski. Ponadto ekspansja ekonomiczna dotyczyła również oparcia struktury społecznej w kraju na zasadzie podporządkowania interesów poszczególnych warstw ludności dla „dobra państwa”. Oczywiście zachowawcy jednoznacznie potępiali ideę walki klas, lecz starali się w swojej koncepcji dowieść, że ówczesny podział społeczny winien być zastąpiony solidaryzmem zawodowym. Zagadnienia składające się na myśl ekonomiczną „Myśli Mocarstwowej” zostały poddane tezie, iż ich realizacja będzie możliwa poprzez wykorzystanie drogi postępu ewolucyjnego. Niemniej wszelkie „ruchy wywrotowe”, mające służyć tejże idei, zostały automatycznie wykreślone z propozycji urzeczywistnienia. Warto wspomnieć, iż samą doktrynę komunizmu młodzi zachowawcy zapragnęli zwalczać zawsze bez względu na zastaną w przyszłości sytuację. Idee „Myśli Mocarstwowej” miały również na celu wychowanie nowego typu obywateli o wysokim poziomie etycznym wraz z wyrobieniem „tożsamości państwowej”. Wynikało to z chęci całkowitego przeniknięcia powyższych ideałów do dusz młodzieży akademickiej, która wychowana w tymże nowym duchu, mająca inne spojrzenie na kwestię polskiej państwowości, miała urzeczywistnić wspomniany imperializm państwowy.
Podsumowując należy podkreślić, iż środowisko „Myśli Mocarstwowej” kumulowało w swoich poglądach wiele aspektów polityczno-społecznych zaczerpniętych z różnych obszarów życia publicznego. Przejęli oni część modernistycznych poglądów autorstwa endecji, takich jak konieczność reformowania państwa czy kwestia wychowania nowego obywatela, jednakowoż bez zrywania tożsamości z tradycją szlachecką i ziemiaństwem. Ponadto dążyli oni do odbudowy „jagiellońskiej” Polski wraz z wykorzystaniem kultu silnej państwowości, jako jedynego czynnika kreującego mocarstwo a jednocześnie zdefiniowali własną koncepcję racji stanu. Spoiwem łączącym idee „Myśli Mocarstwowej” a zarazem pewnym gwarantem, który miał ów propozycje wcielać w życie był Marszałek Józef Piłsudski oraz całe jego środowisko. Młodzież zachowawcza wierzyła w możliwość ziszczenia się ich ideałów dzięki odpowiedniemu wykorzystaniu koniunktury politycznej. Jednak rzeczywistość brutalnie zweryfikowała ich pragnienia a mocarstwowość została jedynie mrzonką i niedoścignionym wzorem.
Michał Dworski
Bibliografia:
Myśl Mocarstwowa: Wytyczne ideowe i statut. Warszawa 1929.
Jednodniówka: "Myśl Mocarstwowa" Akademicka Młodzież Zachowawcza: Kraków, dnia 14 października 1928 r.
Król M., Style politycznego myślenia. Wokół „Buntu Młodych” i „Polityki”, Paryż 1979.
Plich A., Studencki ruch polityczny w Polsce w latach 1932-1939, Warszawa-Kraków 1972.
Rudnicki S., Działalność polityczna polskich konserwatystów 1918-1926, Wrocław 1981.
Władyka W., Działalność polityczna polskich stronnictw konserwatywnych w latach 1926-1935, Wrocław 1977.
Kategoria: Uncategorized