Bachmura: Teokracja czarnogórska. Czarnogóra Petroviciów-Niegoszów od władzy biskupiej do monarchii absolutnej (1696-1918).
Gdy kolejne państwa chrześcijańskie padały pod naporem osmańskich najeźdźców, oddając Bałkany w kilkusetletnie panowanie muzułmańskiego imperium, na skrawku dawnych ziem serbskich, ukryta pośród gór przetrwała ostatnia enklawa wolnej Serbii, która nigdy nie zaznała, jeśli wierzyć słowom współczesnego hymnu narodowego, smaku niewoli. Czarnogóra, bo o niej mowa, przez setki lat utrzymała swoją względna niezależność, zwykle wychodząc obronną ręką z wszelkich trudności, by dotrwać do naszych czasów, choć już w formie w pełni zsekularyzowanej i oderwanej od swych monarchicznych tradycji. Niemniej celem tego artykułu jest pochylenie się nad tym zapomnianym przez współczesną Europę skrawkiem Bałkanów i przybliżenie Czytelnikowi jego historii ze szczególnych uwzględnieniem jej ustrojowo-prawnych aspektów.
Wchodząca od XII wieku w skład Serbii Czarnogóra wyodrębniła się po podboju tej pierwszej w XV wieku przez Turków osmańskich. W rzeczywistości była to położona w górach ziemia, na której z powodu ograniczonej dostępności udało się zachować pewną niezależność wobec Osmanów. Schroniło się tam wielu uciekających przed islamskim panowaniem. Głównym powodem utrzymania swojej pozycji przez Czarnogórę było to, że Turkom zwyczajnie nie opłacało się tracić sił na podporządkowanie sobie niewielkiego górskiego regionu, co samo w sobie powodowało już znaczące trudności z powodu lokalnego oporu i postanowili zadowolić się formalną zwierzchnością nad tymi terenami. W zamian za prosty podatek pogłówmy Osmanowie zdecydowali się nie wtrącać w wewnętrzne sprawny górskiego państewka, a jedyny urzędnik wysłany na miejsce przez Wysoką Portę miał zająć się właśnie poborem podatków, co też próbował czynić, z reguły na próżno, gdyż górale nie kwapili się z przekazywaniem należnej daniny. W teorii oczekiwano od nich również służby wojskowej na rzecz Imperium, niemniej i tutaj plany nie niedoszłych żołnierzy z reguły kolidowały ze stawianymi wobec nich oczekiwaniami, co więcej, często zdarzało się, że biorące udział w walkach oddziały czarnogórskie walczyły przeciw Osmanom.
Za stolicę kraju obrano miasteczko Cetinje, które było w zasadzie większą wsią złożoną z klasztoru i kilkudziesięciu domów, jednak to ten właśnie ośrodek prawosławia dał początek nowemu państwu. Władza kościelna była jedynym realnie funkcjonującym organem władzy w regionie, więc siłą rzeczy to właśnie lokalnie biskupi zaczęli zarządzać lokalną społecznością. Biskupi wybieranie byli przez synod, a wybór ten był następnie zatwierdzany przez serbskiego patriarchę. Ostatecznie wykształcił się zwyczaj, że każdy z czarnogórskich biskupów wybierany był z rodu Petroviciów z plemienia Niegoszów, panujący w latach 1696-1737. Kompetencje biskupów były niewielkie i wynikały raczej z faktu, że był to jedyny organ centralny, zdolny reprezentować górskie klany na zewnątrz, brak było centralnego rządu i administracji, a lukę po sądownictwie wypełniało tradycyjne prawo klanowej zemsty, które w przypadku dokonanego zabójstwa mogło spowodować niekończącą się spirale zabójstw odwetowych. Sukcesja stolicy biskupiej następowała ze stryja na bratanka.
Nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Wenecją doprowadziło do pojawienia się drugiego organu centralnego na terenie Czarnogóry. Doża Wenecji ustanowił urząd gubernatora, który początkowo rezydował w Kotorze (na terytorium weneckim), by później przenieść się na terytorium ówczesnej Czarnogóry. Również wtedy urząd ten został przekazany w ręce rodu Radonjiciów, podobnie jak biskupi pochodzących z plemienia Niegoszów i podobnie jak w tym pierwszym przypadku, zagwarantowano sobie sukcesję w obrębie rodu.
Od momentu objęcia władzy przez dynastię Petrović-Niegosz sprawowała ona władzę aż do końca odrębności państwowej Czarnogóry, niemalże nieprzerwanie, z jednym tylko wyjatkiem. W 1766 r. pojawił się w kraju człowiek podający się za cudownie ocalałego z zamachu na swoje życie cara Piotra III, zamordowanego przez swoją małżonkę Katarzynę II. Wykorzystując postępującą w państwie wewnętrzną anarchię rzekomy Piotr III przekonał zwaśnione plemiona i skutecznie przejął władzę w państwie (zapamiętany przez historię jako Szczepan Mały), mimo oporu biskupa Sawy, nieprzekonanego co do tożsamości samozwańca. Nowy władca podjął próby stworzenia pierwszego w historii kraju świeckiego rządu, zażegnał wewnętrzne konflikty, a także zaczął myśleć o rozszerzeniu czarnogórskich wpływów na okoliczne ziemie. Zarówno Rosja jak i Osmanowie byli zainteresowani odsunięciem Szczepana od władzy, co ostatecznie doprowadziło do zamordowania samozwańczego cara rosyjskiego przez opłaconego przez osmańską Wysoką Portę Greka w 1773 roku.
Pod koniec XVIII wieku Czarnogóra w wyniki zwycięstwa nad albańskim paszą Kara Mehmedem przyłączyła Brdę, co pozwoliło jej wejść w wiek XIX znacząco wzmocnioną. W początkach tego stulecia Czarnogóra liczyła sobie ok. 120 tys. mieszkańców, zamieszkałych w 240 wioskach i dzielących się na 36 plemion. Przez Wysoką Portę wciąż była jednak formalnie traktowana jako integralna część Imperium. Nie licząc wyżej opisanych dwóch urzędów centralnych, a więc biskupa i gubernatora, nie posiadała Czarnogóra żadnych innych organów, nadal pozostając luźnym związkiem górskich klanów. Kolejny z biskupów postanowił jednak znaleźć remedium na brak niezbędnych do stworzenia prawidłowo funkcjonującego państwa, dlatego też bp Piotr I w 1798 roku zwołał do stolicy przywódców plemion, gdzie debatowali nad projektami reform. Doprowadziło to do usprawnienia systemu obrony państwa, ale przede wszystkim udało się stworzyć kodeks prawa czarnogórskiego oraz powołać Kułuk – centralny organ o uprawnieniach sądowniczo-administracyjnych, w którym reprezentowane miały być wszystkie plemiona. Na szczeblu lokalnym wciąż funkcjonowało prawo zwyczajowe, a sądzeniem zajmowali się starsi klanów.
Administracyjnie kraj dzielił się wówczas na okręgi plemienne, na które składało się od kilku do kilkudziesięciu klanów zamieszkujących jedną bądź kilka wsi. Na klan składało się kilka rodziny liczących łącznie od 20 do 50 osób, prowadzących wspólne gospodarstwo. Własność ziemi należała do wspólnot rodowych lub metropolity. Gospodarka kraju była oparta na rolnictwie, przemysł zasadniczo nie istniał, ograniczony jedynie do warsztatów rzemieślniczych produkujących niezbędne w codziennym użytku przedmioty. Należy przy tym zaznaczyć, że trudniono się głównie pasterstwem, jako że w górskich terenach trudno było o możliwość uprawy roli, dlatego też Czarnogóra w dużej mierze polegała na imporcie żywności.
W początkach XIX wieku zarysował się również spór pomiędzy dwoma centralnymi organamia władzy, z których każdy przyznawał sobie prymat w państwie. Ostatecznie plemiona opowiedziały się za władzą biskupią, co też doprowadziło ostatecznie do usunięcia z kraju weneckiego gubernatora przez władykę Piotra II (1813-1851), pozostający w kraju Radonjiciowe zostali wygnani bądź też zabici. Tenże sam biskup stworzył również Senat, w którym reprezentowane były największe spośród czarnogórskich plemion, jednocześnie zastępując nim funkcjonujący do niedawna (i trzeba przyznać, że stosunkowo krótko) Kułuk. Zreformowano również sądownictwo wprowadzając gwardię, pełnioną zarówno funkcję policyjną jak też sądowniczą w prowincjach. Za rządów władyki Petara po raz pierwszy Czarnogóra zaczęła pobierał regularne podatki, co więcej były one pobierane w pieniądzu, zapamiętany został również jako założyciel pierwszej w kraju szkoły i drukarni. Na arenie międzynarodowej niewątpliwym sukcesem jego rządów było doprowadzenie do uznania niepodległej Czarnogóry przez Austrię, co stało się w roku 1842.
Panowanie Piotra II kończy epokę władyków w państwie czarnogórskim, ponieważ kolejny z kandydatów na biskupa miał już plany matrymonialne, które kolidowały ze stawianymi wobec niego oczekiwaniami. Dlatego też w miejsce święceń biskupich Daniel Petrović, mając przywolenie Austrii i Rosji w roku 1852 ogłosił się księciem Czarnogóry. W jego krótkim panowaniu (zginął bowiem w zamachu w 1860r.) można wskazać na kilka istotnych sukcesów. W pierwszym rzędzie przeprowadził niezbędne reformy wojskowe, którymi wzmocnił czarnogórską armię. 3 lata po swoim wstąpieniu na tron wydał nowy kodeks, który opierał się na prawie własności oraz na równości wobec prawa. W 1858r. odniósł zwycięstwo nad Osmanami pod Grahovem, czym doprowadził do uznania przez Portę niepodległości. Jego śmierć rozpoczęła panowanie Mikołaja I, księcia wówczas młodego, którego długie panowanie miało znacznie zmienić kraj i przeprowadzić go przez wiele historycznych zawirowań, których kres znalazł się w unii z Serbią, która ostatecznie doprowadziła do narodzin Jugosławii.
Zastana przez nowego księcia Czarnogóra wciąż była państwem ubogim i niezwykle zacofanym w stosunku do reszty Europy. Jedynym, mogłoby się wydawać, „kapitałem” tego kraju byli ludzie, bo tych akurat nigdy nie brakowało. Czarnogórcy, jako społeczność chrześcijańska i patriarchalna nadal ceniła sobie rodzinę i wielodzietne rodziny właśnie były powodem dynamicznego wzrostu ludności tego kraju. Problem jednak w tym, że na pierwszy miejscu w eksporcie znaleźli się właśnie ludzie, którzy emigrowali z kraju za chlebem, znajdując go często za oceanem, w Stanach Zjednoczonych. Niezbyt dochodowa gospodarka kraju nie pokrywała w pełni potrzeb importowych, przede wszystkim zboża i tekstyliów, przez co lokalna ekonomia w dużej mierze opierała się na rosyjskich subsydiach (często wypłacanych w zbożu) oraz pieniądzach przesyłanych zza wody swoim rodzinom przez emigrantów.
Reformy księcia Mikołaja były najdonioślejsze w skutkach, bowiem pod względem ustrojowym wprowadzały Czarnogórę na salony ówczesnej Europy. W 1879 powołał organ legislacyjny – Radę Państwa. Ustanowił również Sąd Najwyższy oraz rząd centralny, a państwo zostało podzielone na 12 okręgów administracyjnych, zarządzanych przez kapitanów posiadających nie tylko kompetencje administracyjne, ale również sądownicze. Zreorganizował armię doprowadzając ją do wymogów nowoczesnego pola walki i opierając na modelu rosyjskim, a w 1888 ustanowił nowy kodeks.
Ustanowiony wówczas system był w stanie utrzymać się do 1905 roku, kiedy to, podobnie jak w Rosji, wybuchła w Czarnogórze rewolucja. Rewolucjoniści domagali się odejścia od absolutystycznego modelu państwa i przeprowadzenia reform w duchu liberalno-demokratycznym. Kształceni w Belgradzie Czarnogórcy nasiąkali tamtejszym duchem liberalizmu, co prowadziło do różnic między nimi a księciem. W wyniku tych wystąpień politycznych książę zmuszony był do oktrojowania konstytucji, która czyniła choć w części zadość postulatom opozycyjnym, a jednocześnie zabezpieczała w sposób wystarczający pozycję księcia. Rządy nadal pozostały w jego rękach (inicjatywa ustawodawcza i zatwierdzanie ustaw, wydawanie dekretów, mianowanie ministrów), ale władza ustawodawcza pochodziła już nie tylko z nominacji monarszej, ale w części również z wolnych wyborów. Zdominowana przez opozycję Skupsztina (parlament) zebrana w 1906 roku rozpoczęła dążenia do demokratyzacji państwa. Chcąc temu przeciwdziałać rok później książę rozwiązał parlament, aresztował opozycjonistów i ponownie odzyskał rządy w kraju.
Mimo że biedne państwo coraz bardziej uzależniało się od obcego kapitału, książę nie zapomniał o międzynarodowych aspektach polityki, znacznie podnosząc prestiż Czarnogóry poprzez mariaże swoich córek z monarchami serbskimi i włoskimi, a także rosyjskimi wielkimi książętami. Między innymi dzięki temu, przy przychylności Austriaków zdecydował się na ogłoszenie siebie królem Czarnogóry w 1910 roku. Z pewnością nie bez znaczenia pozostawał fakt, że niewielka Czarnogóra w osobie swojego władcy miała, podobnie jak Serbowie, wielkie marzenie odegrania przewodniej roli w już wtedy wyczekiwanym procesie zjednoczenia Słowian południowych.
Kres suwerennej Czarnogóry przyszedł wraz z Wielką Wojną, w której to niewielkie górskie państewko wsparło sąsiednią Serbię. Sojusz ten ostatecznie związał losu obu państw na stałe, bo 26 listopada 1918 r. Rada Narodowa Czarnogóry ogłosiła detronizację króla i połączenie kraju z Serbią, co stanowiły preludium do powstania Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, a w konsekwencji Jugosławii. W ten sposób po raz pierwszy od swego powstania to dzielne i nie znające, idąc za słowami narodowego hymnu, niewoli górskie państewko zniknęło z map jako samodzielny byt, by pojawić się na nich niemal 100 lat później, w 2006 roku, choć już nie jako teokratyczna enklawa osiadłych w górach Serbów, ani jako księstwo czy królestwo, ale ukształtowania na wzór demokratyczno-liberalny republika.
Sebastian Bachmura
Bibliografia:
Leszek Podhorecki, Jugosławia: dzieje narodów, państw i rozpad federacji, Warszawa 2000
Małgorzata Łakota-Micker, Czarnogóra. Studia nad bezpieczeństwem, Wrocław 2013
Stevan K. Pavlovitch, Historia Bałkanów (1804-1945), Warszawa 2009
Barbara Jelavich, Historia Bałkanów. Wiek XVIII i XIX, Kraków 2005
Barbara Jelavitch, Historia Bałkanów. Wiek XX, Kraków 2005
Kategoria: Historia, Publicystyka