Utrwalanie władzy przez Erdogana czy faktyczna obawa przed ISIS?
Portal defence24.pl poinformował o tureckich planach rozlokowania rakietowych systemów przeciwlotniczych na jedenastu cywilnych lotniskach Turcji.
Zadanie zbudowania system obrony przeciwlotniczej na cywilnych lotniskach zostało zlecone ministrom: transportu oraz spraw morskich i łączności, którzy mają współpracować w tej sprawie z siłami zbrojnymi. Zadanie jest trudne, ponieważ poza samym rakietami w portach lotniczych mają być dodatkowo rozstawiane wojskowe stacje radiolokacyjne oraz systemy obserwacji optycznej. Nowe wyposażenie planuje się również zainstalować na wieżach kontroli ruchu.
Oficjalnie mówi się, że plany militaryzacji obiektów cywilnych podyktowane są obawami przed potencjalnymi atakami terrorystycznymi:
Instalacja rakietowych systemów przeciwlotniczych oficjalnie ma być reakcją na zamach terrorystyczny z 28 czerwca 2016 r., kiedy zamachowcy z Daesh przeprowadzili zamach terrorystyczny na międzynarodowy port lotniczy Ataturk. Zginęło wtedy 47 osób, a ponad 230 zostało rannych.
(…)
Tworzone w ten sposób kompleksy obronne mają w przyszłości informować siły zbrojne o jakichkolwiek obcych statkach powietrznych oraz być gotowe do ich ewentualnego zniszczenia.
cs/defence24.pl
Kategoria: Wiadomości