Uniwersytet w Glasgow – nowa świątynia politycznej poprawności
Uniwersytet w Glasgow ma zamiar zmienić nazwy budynków, znajdujących się w obrębie kampusu uczelni, na takie, które upamiętniać będą kobiety i członków mniejszości etnicznych. Jest to efekt kampanii, której uczestnicy zarzucali władzom uniwersytetu, że dotychczas honorowano jedynie "martwych białych mężczyzn". Zmiany promuje zwłaszcza the University’s Student Representative Council (SRC), która uważa, że sytuację istniejącą dotychczas cechuje seksizm i promowanie nierówności.
Oznacza to mniej więcej tyle, że budynki upamiętniające wybitnych wynalazców i uczonych tej miary, co James Watt lub Adam Smith, od teraz mają nosić nazwiska feministycznych aktywistek i kolorowych uczonych, zasługujących na uczczenie nie tyle osiągnięciami, co tym, że nie byli biali. Jakkolwiek przeciw zmianom protestuje znaczna część społeczności akademickiej, to jednak najpewniej zostaną one przeprowadzone – wspiera je m. in. Nicola Sturgeon – szefowa Szkockiej Partii Narodowej i Pierwszy Minister Szkocji (co jeszcze bardziej przygnębiające – nominalnie katoliczka).
Za: http://www.scotsman.com
(MM)
Kategoria: Mariusz Matuszewski, Wiadomości