Niemcy zapraszają uchodźców do swoich własnych domów
EUObserver.com informuje, że niemieccy obywatele – w tym przedstawiciele berlińskiego parlamentu – zapraszają uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu do zamieszkania w swoich własnych domach. Wśród zaangażowanych w sprawę polityków znajduje się także Martin Patzelt z Chrześcijańskiej Demokracji (CDU), który poszedł na przekór swojej partii i otworzył drzwi dla uchodźców z Erytrei.
Należący do partii Angeli Merkel polityk udostępnił ostatnie piętro swojego domu w Briesen dwóm Erytrejczykom – Awet i Haben. Patzelt twierdzi, że dostał w związku z tym pogróżki od grup przeciwnych przyjęciu uchodźców. Jego decyzja została również chłodno potraktowana przez kolegów z partii, której jest członkiem. "Powiedzieli mi, że nikt już więcej na mnie nie zagłosuje" – stwierdził Patzelt. On sam uważa jednak, że stosunek do uchodźców można zmienić. Wystarczy pokazać ich twarze i poznać ich imiona.
Niemcy spodziewają się w tym roku ok. 450 000 wniosków o przyznanie statutu uchodźcy – dwukrotnie więcej niż w 2014 r. Niemieckie instytucje odpowiedzialne za sprawy imigracyjne informują o problemach, jakie mają z przepełnionymi ośrodkami dla uchodźców.
CS/euobserver.com
Kategoria: Wiadomości
