banner ad

Alleluja w wąskim zakresie, czyli co wolno katolikom w austriackiej szkole

| 23 sierpnia 2014 | 0 Komentarzy

Flaga_austriiW austriackich szkołach podstawowych pieśni religijne wolno śpiewać nie tylko podczas lekcji religii. Stwierdzono, że prawo nie zabrania "konfrontacji". Ale zdaniem minister nauki istnieje wyjątek: regularne przygotowania do I Komunii św. Czy eurokraci stworzą nowy przepis?

Austriacka minister nauki Gabriele Heinisch-Hosek z SPÖ (Socjaldemokratyczna Partia Austrii), w odpowiedzi na zapytanie Zielonych, oficjalnie potwierdziła, iż jest dozwolone wykonywanie religijnych pieśni w austriackich podstawówkach. Otóż, jak poinformowała, wolno wykonywać te utwory także w ramach „normalnych” lekcji (cudzysłów w niemieckim oryginale – AS), choć „w wąskim zakresie”. Ale i w takim przypadku wyłącznym celem nie może być przygotowywanie dzieci do I Komunii św.

Powodem, dla którego Zieloni postanowili  zwrócić się do minister, była dyskusja dotycząca pewnej szkoły w Dolnej Austrii, gdzie doszło do złożenia skargi przez rodziców, bo podobno przygotowania pierwszokomunijne odbywały się tam w trakcie lekcji muzyki. Jednak przewodniczący landowej Rady Szkolnictwa nie podzielił stanowiska skarżących.  Okazuje się, że nie istnieje prawo, które by zabraniało bycia konfrontowanym z formami wyrażania religijności przez innych. Można więc oczekiwać, że dzieci niewierzące lub innowiercze pieśń religijną w szkole zaakceptują. Tak jak pani minister.

Kath.net

Po uzasadnieniu decyzji, którego nie powstydziłby się trybunał w Strasburgu,  dopuszczalne jest odśpiewanie Alleluja. "W wąskim zakresie", czyli na przykład z Leonardem Cohenem.

AS

Tags:

Kategoria: Wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *