banner ad

Włoska monarchia żyje, czyli książę di Savoia

| 19 czerwca 2015 | 2 komentarze

Włoska arystokracja żyjeStemma_casa_savoia_aosta i monarchiści żyją, chociaż etatowi łowcy faszystów usilnie pracują nad spokrewnieniem ich z Benito Mussolinim. No, ale jakimś cudem udało się nam wyszukać wystąpienie samego księcia Aimone di Savoia. Przemówił on do sympatyków monarchii 24 maja 2015, z okazji setnej rocznicy przystąpienia Włoch do wojny światowej.

Myślą przewodnią kilkumintuowego wystąpienia było przekazanie pamięci o Włochach, którzy walcząc w I Wojnie, poświęcili swoje życie i ideały dla następnych pokoleń, a także o Domu Królewskim, którego członkowie także walczyli jako żołnierze. Książę zapewnił, że potomkowie Domu di Savoia, mimo odległości geograficznej, są blisko swoich poddanych. Na koniec Książę i jego syn nieśmiało zawołali: "Viva l'Italia!". 

AS

Ilustr. RiccardoP1983/ Wikipedia

Od redakcji: Królestwo Włoch, istniejące w latach 1861-1946 było tzw. monarchią nie legitymowalną. Powstało ono poprzez zabór Państwa Kościelnego, państw Półwyspu Apenińskiego i Sycylii, które zostały anektowane przez królów Piemontu. „Wszystkie te państwa zatem były przez Piemont najechane zbrojnie, pokonane, podbite, spacyfikowane, okupowane, obłożone drakońskimi kontrybucjami i ostatecznie zaanektowane, a dalej już systematycznie ograbiane i wyzyskiwane.”- jb. Aimone d'Aosta jest synem księcia tegoż imienia, który ogłosił siebie głową włoskiego Domu Królewskiego. Piszemy: "ogłosił siebie", gdyż na tym tle w rodzinie d'Aosta istnieje konflikt.

Tags: ,

Kategoria: Aleksandra Solarewicz, Wiadomości

Komentarze (2)

Trackback URL | Kanał RSS z komentarzami

  1. Jacek Bartyzel pisze:

    Do Królestwa Sardynii (Piemontu) rodzina Sabaudów prawo ma. Od reszty – wara.

  2. Jacek Bartyzel pisze:

    Do Królestwa Sardynii (Piemontu) rodzina Sabaudów prawo ma. Od reszty – wara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *