Komentarze do: Kolejny krok do uznania formalnego statusu Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X? https://myslkonserwatywna.pl/kolejny-krok-do-uznania-formalnego-statusu-bractwa-kaplanskiego-sw-piusa-x/ Tradycja ma przyszłość Tue, 11 Dec 2018 23:23:23 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.4.3 Autor: Finet Deux https://myslkonserwatywna.pl/kolejny-krok-do-uznania-formalnego-statusu-bractwa-kaplanskiego-sw-piusa-x/#comment-2084 Tue, 11 Dec 2018 23:23:23 +0000 http://46.101.235.190/?p=20827#comment-2084 "WOLĘ STYL POSOBOROWY" wersja 1.1 Do napisania tej pracy zainspirowało mnie to że są rozbieżności w wypowiedziach współczesnych a tradycjonalistów katolickich. Nie dawało mi to spokojnie zasnąć i doszukałem się bardzo ciekawych wniosków. Nie jest prawda że kryzys w Kościele Katolickim zaczął się po Soborze Watykańskim II. Co na ten temat mówi wybitny znawca tematu ks.Bernard Peyrous: "Już w XVIII wieku można dostrzec początek kryzysu w świecie zachodnim, który przecież jako pierwszy został schrystianizowany. Pewne pęknięcie dotkneło także Nowy i Trzeci Świat, a polegało głównie na przekonaniu ze człowiek jest bytem autonomicznym, zdolnym osiągnąć szczeście i spełnienie poza Bogiem. Ten – rozumowano – jeśli w ogóle istnieje – jest władcą, który uciska ludzi, swoich poddanych. W takiej sytuacji mistrzynią i przewodniczka ludzkości stała się nauka. Owo przeświadczenie ewakułowało konkretne skutki: oddalenie się człowieka od Boga, niezrozumienie a nawet strach przed Nim, czemu trudno się dziwić, biorąc pod uwagę propagowany wówczas obraz Stwórcy. Nieodłącznym wiec atrybutem religii miał być lek, który zaburzał postrzeganie Bożego działania w życiu człowieka za pośrednictwem Chrystusa i Kościoła przedłużającego Jego dzieło. Chrystusa traktowano jako mit, Kościół zaś – jako szkodliwą strukturę. Wiarę utożsamiano zatem z ideą, myślowym tworem"

]]>