banner ad

Genderystki: aborcja to ludobójstwo – ale nie zawsze!

| 24 maja 2013 | 0 Komentarzy

unborn_babyRezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie zdrowia oraz praw reprodukcyjnych z dnia 6 czerwca 2002 roku zalecała państwom, by aborcja była ogólnie dostępna oraz legalna i bezpieczna, gdyż rzekomo jedynie taka postawa zabezpiecza prawa reprodukcyjne kobiet.

Kilka tygodni temu Komisja Praw Kobiet i Równouprawnienia Parlamentu Europejskiego przedstawiła Projekt sprawozdania w sprawie ludobójstwa ze względu na płeć: "Brakujące kobiety?", który pokazuje, że takie podejście uderza najbardziej właśnie w kobiety. Projekt ten ma w rzeczywistości na celu promocję ideologii gender, bo jego autorki dążą nie do tego, by wyeliminować zabijanie dzieci, ale jedynie, by nie dokonywać aborcji tylko dlatego, że dziecko jest płci żeńskiej. Tymczasem selektywna aborcja jest zła, bo sama aborcja jest zła. Tego jednak te panie nie chcą dostrzegać.

Raport nazywa aborcję ze względu na płeć ludobójstwem ze względu na płeć, choć zabijanie dzieci przed narodzeniem z innych pobudek nigdy nie zostało przez PE tak nazwane. Według Parlamentu Europejskiego zabijanie dzieci ze względu na to, że są chore czy poczęte w niewłaściwych okolicznościach, ludobójstwem już się nie nazywa. Czy jednak rozszarpywane w łonie matki dziecko myśli o tym, jakie są pobudki działania jego zabójców? Czy zabicie chłopca byłoby bardziej sprawiedliwe?

 

Za: Aleksandra Musiał, Stopaborcji.pl

Tags: , ,

Kategoria: Wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *