banner ad

Cristóbal Colón y Aguilera, XV książę de Veragua

| 16 września 2016 | 0 Komentarzy

veragua80 lat temu, 16 września 1936 roku został zamordowany przez milicjantów frentepopulistas – wraz ze swym szwagrem, Manuelem Carvajalem, markizem de Aguilafuerte – w rowie w Fuencarral k. Madrytu, w wieku 58 lat (ur. 12 IX 1878), Cristóbal Colón y Aguilera, XV książę (duque) de Veragua y de la Vega de la Isla de Santo Domingo, markiz (marqués) Jamajki, Grand Hiszpanii; ostatni bezpośredni potomek Krzysztofa Kolumba oraz jego wnuka – Luisa Colona de Toledo (1522-1572), I księcia de Veragua; syn ministra marynarki w latach 1901-02 – Cristobala Colona de la Cerda (1837-1910), XIV księcia de Veragua; siostrzeniec delegata Karola VII i szefa Wspólnoty Tradycjonalistycznej (Comunión Tradicionalista) – Enrique’a de Aguilery y Gamboa, XVII markiza de Cerralbo (1845-1922); na początku wojny domowej jego pałac został podpalony i splądrowany, a służący zabici przez bojówkarzy Frontu Ludowego, jego zaś aresztowano; zginął pomimo oficjalnego żądania zwolnienia go przez socjalistycznego ministra spraw wewnętrznych – Julia Alvareza del Vayo oraz dziekana korpusu dyplomatycznego – ambasadora Chile, Aurelia Nuñeza de Morgado; dobijający strzał oddał dowódca komanda, ówczesny (jako „kret” Kominternu) szef Zjednoczonej Młodzieży Socjalistycznej – Santiago Carrillo (1915-2012), wkrótce jawny już członek kompartii (PCE) i współorganizator wielotysięcznych masakr w Paracuellos de Jarama („hiszpańskiego Katynia”), od 1939 na emigracji, od 1960 sekretarz generalny PCE, w latach 70. promotor (wraz z przywódcą PCI, Enrico Berlinguerem) tzw. eurokomunizmu; po powrocie do Hiszpanii (1976) uczestnik tzw. transformacji (transición) do demokracji, zaprzyjaźniony nawet z uzurpatorem »Janem Karolem I«, który po jego śmierci nazwał go „bardzo drogą osobą”.

 

prof. Jacek Bartyzel

 

Kategoria: Jacek Bartyzel, Kalendarium

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *