banner ad

50 rocznica zawiązania Coetus Internationalis Patrum

| 13 października 2013 | 0 Komentarzy

coetus_internationalis_patrum-300x1762 października br., w święto Aniołów Stróżów, minęła 50. rocznica zawiązania Coetus Internationalis Patrum (łac. ‘międzynarodowa grupa ojców’) – nieformalnego zespołu biskupów, którzy podczas II Soboru Watykańskiego usiłowali przeciwstawić się wpływowemu lobby modernistycznemu zwanemu „sojuszem reńskim”, którego jednym z czołowych przedstawicieli był kard. Augustyn Bea – były spowiednik papieża Piusa XII i przewodniczący Sekretariatu ds. Jedności Chrześcijan.

W Adwencie 1962 r. zaczęła obradować Komisja Centralna. Jej zadaniem było przygotowanie dokumentów, nad którymi mieli debatować ojcowie soborowi. Już podczas pierwszego posiedzenia abp Lefebvre był zmuszony zgłosić swoje obiekcje. Jak napisał ks. Ramón Anglés, autor jego biografii, „Arcybiskup publicznie skarżył się na obecność w podkomisjach niekatolików i osób o wątpliwych przekonaniach, takich jak Küng, Ratzinger (w czarnym garniturze i pod krawatem), Rahner, Congar, Schillebeeckx i spółka”. Reakcją na ich działalność było właśnie zawiązanie Coetus Internationalis Patrum. Do założycieli tego sprzeciwiającego się modernistycznym reformom w Kościele stronnictwa, w którego skład weszło 250 spośród 2,5 tys. ojców soborowych, należeli m.in. Alfred kard. Ottaviani – sekretarz Najwyższej Świętej Kongregacji Świętego Oficjum, Franciszek kard. Spellman – arcybiskup Nowego Jorku, abp Kazimierz Morcillo González – ordynariusz Madrytu, abp Gerald de Proença Sigaud – arcybiskup Diamantiny w Brazylii oraz jego rodak, bp Antoni de Castro Mayer z Campos.

O Coetus tak w swojej książce Kościół przesiąknięty modernizmem pisał abp Marceli Lefebvre, ojciec soborowy, członek tego stronnictwa i późniejszy założyciel Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X: „Było nas 250 przychylnych utrzymaniu Tradycji i wrogich zbyt wielkim zmianom w Kościele; wrogich fałszywej odnowie, fałszywemu ekumenizmowi, fałszywej kolegialności. (…) Zło zostało nieco ograniczone. Lecz nie udało nam się przeszkodzić przejściu niektórych projektów, a w szczególności deklaracji o wolności religijnej, której tekst był poprawiany aż pięć razy”.

za: bibula.com

Kategoria: Wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *